Po przegranym 9:0 sparingu z Koroną Kielce żartowano, że piłkarze Hetmana przyjadą do Łęcznej dwoma autokarami. Jeden przywiezie kadrę zespołu, a w drugim pomieszczą się stracone w Łęcznej bramki.
Wynik rywalizacji dość nieoczekiwanie otworzył Tomasz Margol, po strzale którego piłka ugrzęzła w "okienku” bramki strzeżonej przez Jakuba Wierzchowskiego. Gospodarze, pomimo sporej optycznej przewagi, dość długo nie potrafili skutecznie rozegrać akcji. Sztuka ta udała się dopiero Pawłowi Buśkiewiczowi, który wykorzystał podanie Pawła Głowackiego.
Przy akcji nie popisał się za to stoper zamościan Grzegorz Staszewski. W drugiej połowie górnicy niepodzielnie rządzili na boisku, nie byli jednak wstanie przekuć przewagi na kolejne trafienie.
Taki wynik podbudował z pewnością zbierających siły zamościan, ale trzeba przyznać, że trener Wojciech Stawowy delegował na murawę słabszą jedenastkę łęcznian, wzmocnioną testowanym Tomaszem Nowakiem z Korony Kielce. Pierwszy garnitur "górników” oszczędzał siły na piątkowy sparing z Cracovią. W meczu z "Pasami” powinien wystąpić już Brazylijczyk Wallace Benevente, środkowy obrońca Floty Świnoujście, którego pozyskaniem zainteresowani są "zielono-czarni”.
23-letni gracz w środę pojawił się już w Łęcznej.
Z kolei w ekipie Hetmana swoje siły sprawdzał obrońca Kolejarza Stróże Marcin Grunt. - Pokazał się z dobrej strony i chyba zostanie - mówił po spotkaniu Pająk. Wbrew zapowiedziom zabrakło jednak zawodnika Korony Kielce Łukasza Kaczmarka, który zrezygnował z propozycji wypożyczenia do Zamościa. Pod dużym znakiem zapytania stoi powrót do "hetmańskich” Radosława Mikołajka, przymierzanego przez KSZO Ostrowiec Św.
II-ligowców poprowadził w Łęcznej duet Zbigniew Pająk - Krzysztof Rysak, jednak już wkrótce wakat na stanowisku pierwszego trenera ma zostać zajęty. W gronie kandydatów niezmiennie wymienia się Jerzego Bojko (aktualnie Huczwa Tyszowce) oraz Marka Maciejewskiego (ostatnio Stal Poniatowa). Pracę w Zamościu mógłby podobno również podjąć Jacek Fiedeń.
Górnik Łęczna - Hetman Zamość 1:1 (0:1)
Górnik: Wierzchowski (46 Giertl) - Kosiec (46 Głowacki), Rafalski, Stefaniuk (46 Mazurkiewicz), Jędrzejuk - Nowak, Sołdecki, Bugała (46 Truszkowski) - Michalak, Surdykowski, Buśkiewicz.
Hetman: Baranowski - Sawa, Grunt, Staszewski, Sowa (46 Gałkowski), Rożej, Kiema, Margol, Kita, Turczyn, Fundakowski.