Czekająca na wygraną w eWinner Drugiej Lidze od siódmego października 2023 roku Wisła Grupa Azoty dzisiaj odrobi zaległości z poprzedniej rundy. O godzinie 18. podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego zagrają na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola
Pierwotnie Wiślacy mieli zagrać ze Stalą na początku grudnia w ramach 20. kolejki. Jednak ze względu na atak zimy podopieczni ówczesnego trenera Michała Pirosa nie wybiegli na boisko w Stalowej Woli.
Od pierwotnej daty spotkania minęło sporo czasu, a w Puławach zmieniło się wiele – przede wszystkim doszło do zmiany trenera. Bez zmian pozostaje jednak rubryka Dumy Powiśla w statystyce zwycięstwa i wynosi ona zaledwie pięć. Po przyjściu trenera Raczyńskiego i obiecujących wynikach sparingów sądzono, że bijący się o utrzymanie puławianie zaczną wreszcie punktować za pełną pulę. Wiosną zanotowali jednak trzy remisy, a w minionej kolejce zaliczyli bardzo bolesną porażkę. W meczu o „sześć” punktów Wisła uległa na swoim stadionie Sandecji Nowy Sącz 1:3.
Sytuacja ekipy z Puław z kolejki na kolejkę staje się więc coraz trudniejsza. W środę w Stalowej Woli faworytem do zwycięstwa będzie Stal, która z dorobkiem 34. punktów zajmuje siódme miejsce w stawce i walczy o wejście do strefy barażowej. Z kolei Wisła ciągle bezskutecznie walczy o wydostanie się ze strefy spadkowej. W środę może jej się to udać, ale tylko pod warunkiem przełamania fatalnej passy bez zwycięstwa. Dlatego z pewnością sztab szkoleniowy Wisły po ostatnim spotkaniu z Sandecją musiał skupić się nie tylko na poprawie aspektów piłkarskich, ale popracować mocno nad sferą mentalną zawodników.
Początek środowego meczu w Stalowej Woli zaplanowano na godzinę 18. Mecz będzie można obejrzeć w internecie na portalu sport.tvp.pl, a także za pośrednictwem platformy pilot.wp.pl