Wisła Puławy rozpoczęła zimowe przygotowania od dwóch zwycięstw i remisu. Niestety, w dwóch kolejnych sparingach podopieczni Bohdana Bławackiego radzili sobie zdecydowanie gorzej. W sobotę przegrali z Górnikiem Łęczna 0:1, a w środę z Puszczą Niepołomice 1:2
Ten drugi mecz był rozgrywany w Mielcu. Obie ekipy nie miały jednak szczęścia, bo akurat trafiły na załamanie pogody. Obfite opady śniegu dały się piłkarzom mocno we znaki. Już w piątej minucie po akcji Piotra Zmorzyńskiego wynik mógł jednak otworzyć Tomasz Sedlewski. Rywale mieli lepiej ustawione celowniki. Dosłownie kilka minut później akcja przeniosła się pod drugie pole karne, a tam przymierzamy kiedyś do Dumy Powiśla Krzysztof Drzazga mimo sporego zamieszania zdołał wpakować piłkę do siatki.
Później szanse na wyrównanie zmarnowali: Sylwester Patejuk i ponownie Sedlewski. Znowu to Puszcza była skuteczniejsza, bo jeszcze przed przerwą przypomniał o sobie Dawid Nowak. Doświadczony napastnik po indywidualnej akcji podwyższył na 2:0 w 43 minucie.
Po zmianie stron Wisła szybko mogła zaliczyć kontaktowe trafienie po golu samobójczym rywali, ale ostatecznie piłka uderzyła w poprzeczkę. W kolejnych fragmentach, to Mateusz Pielach i jego koledzy byli groźniejsi. Za długo ze strzałem zwlekał Krystian Kusal. Pojedynek sam na sam z bramkarzem Puszczy przegrał też Jakub Smektała. Ten drugi zrehabilitował się jednak w 73 minucie i strzelił na 2:1. W końcówce do remisu mógł doprowadzić Robert Hirsz, ale do szczęścia zabrakło mu centymetrów.
– Pogoda trochę nas zaskoczyła. Mimo wszystko cieszy, że potrafiliśmy grać, jak równy z równym z mocnym przeciwnikiem. Mogliśmy się też pokusić o kolejne bramki. Stworzyliśmy sobie sporo sytuacji. To jednak dopiero początek przygotowań, ciągle musimy się uczyć wygrywania – wyjaśnia Marcin Popławski, asystent trenera Bławackiego.
Bliski odejścia z drużyny jest Dawid Pożak, który ma trafić do Orląt Radzyń Podlaski. Z trzecioligowcem trenuje już od kilkunastu dni. Przypomnijmy, że do tej pory z klubem rozstali się: Nazar Penkowec, Łukasz Skrzypek i Sebastian Głaz. Nowego pracodawcy szuka także Piotr Darmochwał.
W sobotę Wisła zmierzy się w Siedlcach z Victorią Sulejówek. Mecz najprawdopodobniej rozpocznie się o godz. 11.
Puszcza Niepołomice – Wisła Puławy 2:1 (2:0)
Bramki: Drzazga (9), Nowak (43) – Smektała (73).
Wisła: Madejski – Pielach (46 Sulkowski), Murawski, Poznański (46 Żemło), Maksymiuk (60 Szczotka), Litwiniuk (46 Kobiałka), Popiołek (60 Szymankiewicz), Patejuk (46 Hirsz), Zmorzyński (60 Kusal), Sedlewski (60 Smektała), Ploj (60 Meskhia).