Dzisiaj zostaną rozegrane trzy zaległe spotkania w grupie czwartej. W dwóch z nich wystąpią nasze drużyny. Avia Świdnik podejmuje przedostatnią Jutrzenkę Giebułtów (godz. 12), a Wisła Puławy zmierzy się u siebie z Siarką Tarnobrzeg (17). Oba spotkania będzie można obejrzeć bezpłatnie w internecie.
Drużyna Łukasza Mierzejewskiego w przypadku zwycięstwa w środę wskoczy na piąte miejsce w tabeli, a do trzeciej Stali Stalowa Wola będzie już tracić tylko trzy „oczka”. Żółto-niebiescy szybko podnieśli się po porażce w Chełmie (2:3). W dwóch kolejnych występach pokonali niewygodnych rywali: Wisłokę i Lewart.
W tym ostatnim spotkaniu przegrywali 0:2 do przerwy, a mimo to potrafili odwrócić losy spotkania. Nawet mimo problemów kadrowych Avia będzie zdecydowanym faworytem starcia z Jutrzenką, która zasygnalizowała ostatnio zwyżkę formy. W pięciu ostatnich meczach wywalczyła pięć punktów. Nadal zajmuje jednak przedostatnie miejsce w tabeli.
Zawody będzie można zobaczyć na kanale youtube żółto-niebieskich, a transmisję zrealizuje MOK w Świdniku.
W Puławach podopieczni Mariusza Pawlaka zagrają o powiększenie przewagi nad drugim Sokołem Sieniawa do 16 punktów. A na osiem kolejek przed zakończeniem rozgrywek to praktycznie zapewni im awans do II ligi. Gospodarze mają jednak jeszcze dodatkową motywację przed pojedynkiem z Siarką.
To właśnie ekipa z Tarnobrzega jako jedyna obok KSZO potrafiła pokonać Wisłę. Adrian Paluchowski i spółka postarają się odpłacić w środę przeciwnikowi. W składzie Dumy Powiśla zabraknie jednak kapitana Mateusza Pielacha, który ostatnio w Nowym Targu obejrzał czwartą żółtą kartkę w tym sezonie.
– Zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest to zaległe spotkanie. Gramy u siebie i liczę na dobry mecz oraz na skuteczność lepszą niż w ostatnim występie. Jesteśmy przygotowani, mamy jednego nieobecnego z powodu kartek, ale są następni piłkarze, którzy wejdą do składu i na pewno dadzą z siebie maksa – zapewnia trener Pawlak.
Mecz lidera z Siarką również będzie dostępny na klubowym kanale youtube.