Udane rozpoczęcie nowego sezonu w wykonaniu piłkarzy Grzegorza Bonina. Chełmianka pokonała na inaugurację KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:1. Duża w tym zasługa dwóch zawodników. Bartłomiej Korbecki zdobył oba gole dla gospodarzy, a Sebastian Ciołek obronił rzut karny.
Pierwsze kilkanaście minut to lepsza postawa gości, którzy oddali kilka strzałów, ale wielkiego zagrożenia pod bramką Ciołka nie było. Powoli do głosu zaczęli jednak dochodzić także biało-zieloni. I od razu powinno być 1:0, ale doskonałą okazję zmarnował Korbecki. Zawodnik pozyskany w lecie z rezerw Górnika Zabrze szybko się jednak zrehabilitował.
W 25 minucie strzał Adama Nowaka odbił golkiper rywali, ale pierwszy do piłki dopadł Jakub Knap. Nie zdołał wpakować futbolówki do siatki, bo był faulowany. A, że wszystko miało miejsce w szesnastce, to sędzia musiał wskazać na „wapno” I tak zrobił, a z 11 metrów nie pomylił się właśnie Korbecki.
Problem w tym, że drużyna trenera Bonina za długo z prowadzenia się nie cieszyła. Minęło pięć minut i po rzucie rożnym najprzytomniej w polu karnym miejscowych zachował się Damian Mężyk, który z bliska huknął w okienko. Tym razem szybko odpowiedziała Chełmianka. Po kolejnych pięciu minutach Korbecki dostał podanie w pole karne i mimo że miał wokół siebie trzech przeciwników, to odwrócił się w stronę bramki i uderzył do siatki po ziemi. 180 sekund później znowu powinien być remis. Jakub Bednara sprokurował rzut karny, ale Ciołek świetnie obronił strzał Michała Nawrota. Efekt? Do przerwy zostało 2:1.
W drugiej odsłonie lepsi byli biało-zieloni. Szybko gospodarze powinni mieć dwie bramki zaliczki, ale po akcji lewym skrzydłem jeden z obrońców rywali w ostatniej chwili wślizgiem wybił piłkę tuż sprzed linii bramkowej. A na zamknięcie tej akcji już czekał Korbecki.
Niedługo później bliski szczęścia był Paweł Perdun jednak przymierzył w słupek. Spotkanie mogli i powinni zamknąć także: Jakub Karbownik i ponownie Korbecki. Ten drugi był centymetry od skompletowania hat-tricka, ale po jego strzale futbolówka ponownie wylądowała na słupku. Szansę po próbie z dystansu miał jeszcze Dominik Stepień. Jego uderzenie również okazało się minimalnie niecelne. Piłkarze trenera Bonina nie mieli już problemów z dowiezieniem trzech punktów do końca i kibice w Chełmie mogli się cieszyć z udanej inauguracji. W następny weekend Jakub Knap i spółka wybiorą się do Tarnowa na mecz z tamtejszą Unią (sobota, 15 sierpnia, godz. 17).
Chełmianka Chełm – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:1 (2:1)
Bramki: Korbecki (26-z karnego, 35) – Mężyk (30).
Chełmianka: Ciołek – Wiatrak, Płocki, Bobrow, Perdun (68 Ofiara), Bednara, Marchuk (79 Stępień), Nowak (79 Groborz), Mroczek (68 Karbownik), Korbecki, Knap (68 Konojacki)
KSZO: Kot – Domagała (46 Jarzynka), Mazurek I, Mężyk, Lis (46 Mazurek II), Brągiel, Kołoczek, Orlik (78 Grabarczyk), Zdyb (46 Lipka), Nawrot (65 Szynka), Zimnicki.
Żółte kartki: Bobrow, Karbownik – Mazurek I, Zdyb, Nawrot.
Sędziował: Marcin Sokołowski (Mińsk Mazowiecki).