Podlasie w lecie straci najprawdopodobniej swojego najlepszego strzelca Siergieja Krykuna. Trener Miłosz Storto na celowniku ma jednak ciekawych piłkarzy ofensywnych z Maciejem Wojczukiem na czele
Krykun miał kilka ofert i zdecydował się na testy w Wigrach Suwałki. Nie przekonał jednak do siebie tamtejszych trenerów. 20-latka widziała u siebie również Wisła Puławy, ale wygląda, że temat przenosin do drugoligowca też jest już nieaktualny. – Czy jest szansa, że Siergiej jednak u nas zostanie? Trudno powiedzieć. Z jednej strony na pewno bardzo bym się cieszył, bo to świetny zawodnik. Z drugiej, musi zrobić krok do przodu i czas, żeby zagrał wyżej. Szuka sobie klubu, ale co z tego wyjdzie zobaczymy – mówi Miłosz Storto.
Szkoleniowiec ekipy z Białej Podlaskiej może być zadowolony z dotychczasowych ruchów kadrowych. Poza Krykunem odejdą: Łukasz Sawtyruk i Adrian Hołownia, którzy wyjechali zagranicę. Klubu szuka sobie również Kamil Jakubowski. Do zespołu dołączy na pewno Mateusz Konaszewski, który jeżeli będzie zdrowy, to powinien być dużym wzmocnieniem defensywy. Tym bardziej, że nie wiadomo, co będzie z Michałem Pyrką, który na razie wrócił do TOP 54.
Kto jeszcze może dołączyć do Podlasia? Mówi się o transferze Wojciecha Więcaszka z Włodawianki, który w ostatnim sezonie zdobył 15 goli w IV lidze, chociaż często występował też na środku defensywy. Bliski gry w Białej Podlaskiej jest też Maciej Wojczuk. Niespełna 20-letni napastnik po niezłym sezonie 2015/2016 (siedem goli w III lidze w barwach Motoru i Karpat Krosno – red) zdecydował się spróbować swoich sił w Pogoni Siedlce. Grał jednak jedynie w rezerwach pierwszoligowca. Na wiosnę przeniósł się ligę niżej do Radomiaka, ale tam zaliczył ledwie pięć występów i około 130 minut gry. Zanosi się, że po raz kolejny zmieni klub i niewykluczone, że wyląduje wreszcie w Podlasiu. Mógł wrócić do rodzinnego miasta (jest wychowankiem TOP 54 – red) już w zimie, ale ostatecznie wybrał inny zespół.
Jeżeli odejdzie Krykun, to w zespole zwolni się miejsce dla gracza zza wschodniej granicy. We wtorkowym, pierwszym treningu mają też uczestniczyć młodzi gracze, którzy dostali się na studia w Białej Podlaskiej. W tym gronie będą chociażby: Przemysław Ilczuk i Kacper Waniowski (obaj ostatnio juniorzy Motoru Lublin). Pierwszym bramkarzem nadal powinien być Maciej Zagórski, który w końcówce poprzedniego sezonu wywalczył sobie miejsce między słupkami bramki Podlasia.