

Nie udało się zagrać na inaugurację rundy wiosennej, ale piłkarze Avii i Chełmianki w derbach zmierzą się dzisiaj o godz. 15.30. Gospodarze zachęcają do przyjścia na stadion, bo mecz będzie można obejrzeć za darmo.

Jesienią w Chełmie górą była drużyna Grzegorza Bonina, która wygrała 1:0. Tym razem faworytem będą jednak żółto-niebiescy. Raz, że zagrają na swoim stadionie, a dwa, że dużo lepiej weszli w rundę rewanżową. Patryk Małecki i spółka rozegrali już cztery spotkania i wywalczyli w nich dziewięć punktów.
W sobotę jeszcze poprawili sobie humory. W wyjazdowym starciu z Wiślanami Skawina Avia przeżywała trudne chwile i chociaż prowadziła, to w drugiej połowie gospodarze najpierw wyrównali, a później mieli kilka szans, żeby przechylić szalę na swoją stronę. Piłkarze trenera Wojciecha Szaconia nie dali sobie jednak strzelić drugiego gola, a w końcówce sami wypracowali kilka okazji. Po akcji Jakuba Zagórskiego w ostatnich sekundach na 1:2 trafił Andrij Remeniuk i trzy punkty jednak pojechały do Świdnika.
– Cieszymy się z tego, że na początek rundy mamy dziewięć punktów w czterech meczach. Uważam, że to niezły wynik. Martwią troszkę kontuzje, ale kadra jest szeroka i inni zawodnicy na pewno też pokażą się z dobrej strony, a my w spotkaniu z Chełmianką zrobimy wszystko, żeby trzy punkty zostały u nas – mówi na klubowym facebooku Wojciech Szacoń.
Chełmianka w tym roku rozegrała trzy ligowe spotkania. I z żadnego z nich nie może być zadowolona. Na inaugurację domowa porażka z Wisłoką Dębica 1:2, później remis z Podlasiem Biała Podlaska 1:1 po bramce straconej w... 96 minucie. A ostatnio znowu rozczarowanie i podział punktów u siebie z Wisłą II Kraków, która wcześniej nie zdobyła na wiosnę nawet „oczka”.
W efekcie biało-zieloni wylądowali dopiero na dziesiątym miejscu w tabeli. Do drugiego Podhala Nowy Targ tracą obecnie aż 13 punktów. Jeżeli nie uda im się zgarnąć pełnej puli w środę, to chyba będą musieli już zapomnieć o barażach. Avia jest jednak w podobnej sytuacji. Obecnie do wicelidera traci 11 „oczek’. Jeżeli wygra w derbach, to wskoczy jednak na piątą pozycję i zmniejszy straty do Podhala do ośmiu.
