W sobotnim meczu z Koroną II Kielce na ławce Orląt Spomlek siedział już nowy trener – Paweł Babiarz. Szkoleniowiec nie będzie jednak miło wspominał swojego debiutu. Jego podopieczni nie rozegrali złych zawodów, ale przegrali aż 0:4.
Sporo działo się ostatnio w drużynie z Radzynia Podlaskiego. W środę rezygnację złożył Mikołaj Raczyński. Jego następcą został Paweł Babiarz, który prowadził do tej pory Pogoń 96 Łaszczówka. Na dodatek goście nadal nie mieli do dyspozycji: Pavla Chaliadki, Przemysława Koszela, a także Arkadiusza Maja. W drugiej połowie na boisku pojawił się za to Karol Rycaj.
Poprzedni wyjazd do Kielc biało-zieloni na pewno wspominali dobrze. Ciut ponad dwa lata temu rozbili Koronę II… 4:0. Tym razem rywale wzięli rewanż. Pierwsze fragmenty meczu wcale jednak na to nie wskazywały. Optyczną przewagę mieli goście, a także niezła okazję na otarcie wyniku. Dobrze w bramce gospodarzy spisał się jednak Rafał Mamla. A niedługo później gol padł, tyle, że dla miejscowych, a na listę strzelców wpisał się Miłosz Strzemboński. Korona II już do przerwy mogła poprawić wynik, ale była nieskuteczna. Inaczej było po przerwie, bo między 67, a 85 minutą kielczanie zdobyli trzy gole i ostatecznie spotkanie zakończyło się pogromem.
– W pierwszej połowie naprawdę dobrze zaczęliśmy. 20 minut było z naszej strony solidne. Mieliśmy sytuację, żeby objąć prowadzenie, ale to rywale zdobyli gola po naszym błędzie. Potem się zagotowaliśmy i przeciwnik wypracował sobie jeszcze dwie-trzy sytuacje. Znowu się jednak pozbieraliśmy i gra się wyrównała. Po przerwie zabrakło nam zacięcia, cechy wolicjonalne były na dużo niższym poziomie i przegraliśmy bardzo wysoko. Ciężko znaleźć wytłumaczenie takiej sytuacji – mówi Paweł Babiarz.
Korona II Kielce – Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 4:0 (1:0)
Bramki: Strzeboński (20), Mucha (67), Rybus (76), Kiercz (85).
Korona II: Mamla – R. Turek, Kiercz, Sylwestrzak, D. Lisowski, K. Turek (86. Kośmider), Konstantyn (86 Płocica), P. Lisowski (85 Bojańczyk), Strzeboński, Mucha (86 Shinonaga), Szulc (69 Rybus).
Orlęta: Kołotyło (86 Maksymowicz) – Szymala, Kamiński, Duchnowski, Żukowski, Skrzyński (70 Błasik), Kobiałka, Roguski (46 Korolczuk), Zmorzyński, Szczygieł, Kuźma (55 Rycaj).
Żółte kartki: Strzeboński – Korolczuk, Rycaj, Kamiński.
Sędziował: Norbert Chrząstek (Radom).