Beniaminek z Lubartowa w niedzielę o godz. 17 zainauguruje nowy sezon domowym meczem z Podhalem Nowy Targ. I od razu podopiecznych trenera Tomasza Bednaruka czeka trudne zadanie.
Podhale w poprzednim sezonie zakończyło zmagania na dziewiątym miejscu. W lecie drużyna Marcina Zubka rozegrała sporo meczów. Oprócz pięciu sparingów, pięc kolejnych spotkań ma na koncie w ramach Pucharu Polski. Trzy z nich rozstrzygnęła na swoją korzyść po rzutach karnych.
Ten ostatni mecz - z Wieczystą Kraków dał ekipie z Nowego Targu awans do centralnej edycji rozgrywek, w których czeka ich starcie z Pogonią Szczecin.
– Na pewno nie będzie łatwo. Gramy z mocnym rywalem. W tygodniu analizowaliśmy jednak przeciwnika i liczymy na pozytywne otwarcie sezonu. Wiadomo jednak, że na tym poziomie wszystkie mecze będą ciężkie. Trzecia liga to dla nas duże wyzwanie, a w naszej grupie jest sporo dobrych drużyn. Nikt nie odczuwa jednak bojaźni, szykujemy się spokojnie do tego pierwszego meczu – zapewnia trener Bednaruk.
Drużyna z Lubartowa w meczach kontrolnych zanotowała: dwa zwycięstwa, dwa remisy i trzy porażki. Kibiców na pewno może niepokoić, że Konrad Nowak i spółka wygrywali tylko z czwartoligowcami. W pojedynkach z zespołami z III ligi wyniki nie były najlepsze: 2:5 z Avią Świdnik, czy 0:4 ze Stalą Kraśnik.
Trener Bednaruk od początku przygotowań nie miał jednak do dyspozycji pełnego składu. Problemy pojawiły się zwłaszcza w defensywie. W dwóch ostatnich sparingach, kiedy w składzie byli już nowi obrońcy: Marcin Świech i Bartosz Zbiciak Lewart stracił tylko jedną bramkę. A na koniec zremisował też z ligowym rywalem – Siarką Tarnobrzeg 0:0.
Odmłodzona Stal kontra jeszcze młodsza Korona II
Ostatni z naszych zespołów – Stal Kraśnik zagra przed własną publicznością z Koroną II Kielce (niedziela, godz. 16). Podopieczni Bohdana Bławackiego w okresie przygotowawczym bardzo dobrze zaczęli, bo wygrali cztery pierwsze sparingi. Ostatnie trzy, w których mierzyli się z mocniejszymi rywalami to jednak trzy porażki.
Dlatego postawa niebiesko-żółtych będzie w weekend dużą niewiadomą. Na pewno Stal w lecie porządnie odmłodziła zespół. Z tych bardziej doświadczonych graczy zostali jedynie: Julien Tadrowski, czy Krystian Michalak. W meczach kontrolnych za strzelanie goli odpowiadali przede wszystkim: Ernest Skrzyński, Dariusz Cygan i Adam Zawierucha.
Młoda drużyna Kraśnika zmierzy się z jeszcze młodszą Koroną II. Wszyscy kibice piłki nożnej doskonale zdają sobie sprawę, że pierwsza drużyna z Kielc po spadku z PKO BP Ekstraklasy przeżywa duże kłopoty organizacyjne. Jak informuje Radio Kielce w tej sytuacji gracze, którzy ostatnio występowali w drugim zespole musieli zasilić „jedynkę”. A trener Sławomir Grzesik do dyspozycji będzie miał praktycznie wyłącznie piłkarzy, którzy ostatnio grali w Centralnej Lidze Juniorów. Ze „starej” gwardii w składzie został tak naprawdę... jeden gracz – 21-letni Ernest Jopkiewicz.