Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nie było to piękne spotkanie, ale najważniejsze są trzy punkty. W środę piłkarze Motoru pokonali w zaległym meczu Podlasie Biała Podlaska 4:1
Początek należał do gospodarzy, ale długo brakowało stuprocentowych okazji. W dziewiątej minucie groźnie zrobiło się pod bramką Motoru. Kamil Dmowski dopadł do bezpańskiej piłki i z 11 metrów huknął prosto w ręce Adriana Olszewskiego. Po kwadransie to podopieczni Mirosława Hajdy powinni być na prowadzeniu. Michał Pyrka blokował strzał ręką i sędzia nie miał wątpliwości, że żółto-biało-niebieskim należała się jedenastka.
Ostatnio w spotkaniu z Jutrzenką Giebułtów z „wapna” spudłował Tomasz Brzyski. Teraz do piłki podszedł Tomasz Swędrowski, ale uderzył fatalnie i w ogóle nie trafił w bramkę. 180 sekund później na prowadzenie wyszli goście. Ładnie skrzydłem uciekł Jarosław Kosieradzki, a całą akcję na dalszym słupku zamknął Tomasz Andrzejuk i wślizgiem wpakował futbolówkę do siatki.
Gospodarze ruszyli w poszukiwaniu wyrównania i mieli sporo szans. Zwłaszcza Dominik Kunca, który co chwilę psuł jednak dogodne okazje. Wreszcie w doliczonym czasie gry Słowak zrehabilitował się za wszystkie pudła. Asystował Piotr Ceglarz, a Kunca z bliska strzelił na 1:1.
W drugiej połowie znowu lepiej zaczęli gracze z Lublina. Ponownie w roli głównej występował Kunca. Zawodnik Motoru dwukrotnie strzelał jednak prosto w Macieja Wrzoska. W 58 minucie swoja szansę mieli przyjezdni. Paweł Zabielski miał piłkę w polu karnym, ale nie zdołał oddać strzału. W 66 minucie po trójkowej akcji: Kunca – Swędrowski – Michał Paluch ten ostatni z kilku metrów wyprowadził żółto-biało-niebieskich na prowadzenie.
W 80 minucie po pięknej akcji Podlasia Adriana Olszewskiego uratował słupek, a centymetrów do szczęścia zabrakło Olafowi Martynkowi. Błyskawiczna kontra miejscowych zakończyła się sytuacją sam na sam Palucha i golem na 3:1. Na koniec premierowe trafienie w nowych barwach zaliczył jeszcze Adam Nowak. Mimo wygranej kibice klubu z Lublina kilka razy w trakcie meczu domagali się zwolnienia trenera Hajdy. „Motorze zmiana trenera” – skandowali z trybun.
W niedzielę Tomasz Brzyski i jego koledzy zmierzą się na wyjeździe z Sokołem Sieniawa (godz. 16).
Motor Lublin – Podlasie Biała Podlaska 4:1 (1:1)
Bramki: Kunca (45+1), Paluch (66, 80), Nowak (90+2) – Andrzejuk (18).
Motor: Olszewski – Gruszkowski (77 Kumoch), Grodzicki, Kajpust, Brzyski, Michota (61 Nowak), Swędrowski, Duda, Ceglarz (83 Rymek), Kunca (77 Łukasik), Paluch.
Podlasie: Wrzosek – Marczuk, Koanszewski, Pyrka, Andrzejuk (43 Komar), Dmowski, Nieścieruk (85 Mielnik), Buzun (69 Dmitruk), Zabielski (61 Martynek), Jastrzębski (84 Wszołek), Kosieradzki.
Żółte kartki: Swędrowski – Pyrka, Dmowski.
Sędziował: Łukasz Szczołko (Lublin). Widzów: 1180.
