Transfery w Puławach coraz bliżej. Wszystko wskazuje na to, że drużynę Mariusza Pawlaka wzmocnią: Błażej Cyfert (Stal Rzeszów) i Dariusz Brągiel (Wisła Sandomierz). Niewykluczone, że kolejnym zawodnikiem, który pożegna się z klubem będzie za to Arkadiusz Maksymiuk.
Popularny „Maks” trafił do Wisły w 2012 roku z Podlasia Biała Podlaska. Z Dumą Powiśla wywalczył awans na zaplecze ekstraklasy i zaliczył w I lidze 28 występów. Klub z Puław reprezentował także w II i III lidze. W sumie przez te wszystkie lata uzbierał 183 ligowe mecze. I zdobył w nich 12 goli. W obecnych rozgrywkach ani razu nie pojawił się jednak na boisku z powodu kontuzji. W poprzednim sezonie w starciu z Avią Świdnik pomocnik złamał nogę. Powoli wraca jednak do zdrowia i wszystko wskazuje na to, że będzie mógł rozpocząć treningi w styczniu. Pytanie tylko, z jakim klubem?
– Trudno na razie powiedzieć, czy Arek z nami zostanie. Jeszcze zobaczymy, jak potoczy się sytuacja. Jeżeli jednak będzie musiał odejść, to nie mam wątpliwości, że bez problemu znajdzie sobie nowy klub – mówi Marcin Popławski, drugi trener Wisły. Według plotek 27-latek może trafić do Lewartu Lubartów.
Wisła chce wzmocnić skład przede wszystkim na pozycji napastnika. Przydałby się także środkowy obrońca, skoro z klubem pożegnał się także Piotr Rogala. I tak się składa, że nowym nabytkiem ekipy trenera Pawlaka ma być Błażej Cyfert, który od 1,5 roku zakładał koszulkę Stali Rzeszów. Ostatnio rozwiązał jednak umowę z tym klubem. Wcześniej 27-latek występował także w: Lechu Poznań (Młoda Ekstraklasa), Rakowie Częstochowa, Olimpii Zambrów, czy Podhalu Nowy Targ. W obecnych rozgrywkach w II lidze zaliczył osiem gier i zdobył jednego gola.
Jak poinformowała Wisła Sandomierz w zimie z tego zespołu odejdzie Dariusz Brągiel. 26-latek ma przenieść się właśnie do Puław. Pomocnik ma za sobą sporo występów w II lidze w barwach: Resovii, Radomiaka, czy Pogoni Siedlce. W poprzednim sezonie zaliczył na tym poziomie 23 spotkania. W obecnych rozgrywkach dla ekipy z Sandomierza uzbierał 15 meczów i strzelił dwie bramki.
– Nie chcę wychodzić przed szereg, bo poszukiwaniem zawodników zajmują się przede wszystkim dyrektor sportowy i trener Pawlak. Mogę jednak powiedzieć, że rozglądamy się przede wszystkim za napastnikiem. W zasadzie każdy klub chciałby znaleźć skutecznego atakującego, wiec wiadomo, że to nie jest łatwe. Tym bardziej w zimie – wyjaśnia trener Popławski.
Szkoleniowiec przyznaje też, że Przemysław Skałecki będzie mógł rozpocząć przygotowania z resztą drużyny. Inny z długo kontuzjowanych zawodników – Włodzimierz Puton zdążył już zagrać w ostatnim meczu 2019 roku z Motorem Lublin. Nadal trzeba będzie za to poczekać na pozyskanego w lecie z Legii Warszawa Mateusza Szyszkowskiego.
– Przemek ćwiczył już z nami przy okazji okresu roztrenowania. Po jego kontuzji nie ma już śladu. Gorzej wygląda sytuacja „Szyszki”. Mateusz ma za sobą uraz więzadeł krzyżowych, a to oznacza przynajmniej osiem miesięcy przerwy. Na pewno nie będziemy też przyśpieszać jego powrotu, bo lepiej poczekać tydzień dłużej niż pozwolić mu wrócić zbyt wcześnie. Myślę, że dołączy do nas dopiero w trakcie rundy wiosennej – przekonuje drugi trener Dumy Powiśla.
Puławianie zajęcia rozpoczną 7 stycznia. Pierwszy mecz kontrolny – z drugim zespołem Wisły rozegrają za to 22 stycznia.