W sobotę piłkarzy Motoru można było spotkać w kilku galeriach handlowych na terenie Lublina. Z kibicami spotykali się: Konrad Nowak, Michał Wołos, Tomasz Brzyski, Michał Paluch, Maksymilian Cichocki i Marcin Michota. Zawodnicy żółto-biało-niebieskich życzyli kibicom wesołych świąt, a także rozdawali vouchery, które będzie można wymienić na bilety
To jednak specjalna promocja tylko dla tych, którzy w tym sezonie jeszcze nie oglądali Motoru z wysokości trybun Areny Lublin. Każdy, kto po raz pierwszy wybierze się na stadion będzie mógł wymienić wspomniany voucher na wejściówkę na wybrane spotkanie.
Konrada Nowaka i Michała Wołosa można było spotkać w Tarasach Zamkowych. – Z okazji zbliżających się świąt chcieliśmy życzyć wszystkiego dobrego, zdrowych i pogodnych świąt oraz szczęśliwego nowego roku. A przy okazji popromować trochę nasz klub. Wiadomo, że teraz jesteśmy w okresie ogórkowym, kiedy niewiele się dzieje. Przy okazji rozdawaliśmy vouchery. Kto nie był jeszcze na naszym meczu będzie mógł wymienić je na bezpłatny bilet na wybrane spotkanie w rundzie wiosennej – mówi Konrad Nowak, kapitan ekipy z Lublina.
– Organizujemy akcję, żeby pokazać lublinianom, że jest taki klub jak Motor – wyjaśnia z kolei Michał Wołos. – Żeby zobaczyli, że można przyjść na mecz, a przecież mamy wspólny cel, czyli wywalczyć, jak najwyższe miejsce w lidze. Dla mnie, to fajna akcja, ludzie dostali vouchery, dzieci balony. Myślę, że to dopiero początek. W sobotę byliśmy w kilku galeriach i myślę, że jeszcze coś takiego powtórzymy – dodawał obrońca żółto-biało-niebieskich.
Były zawodnik Chełmianki przyznał też, że w rundzie wiosennej ma być przede wszystkim prawym obrońcą. A przypomnijmy, że odkąd zespół przejął Robert Góralczyk, to 24-latek wskoczył do składu na pozycji lewego defensora. – Jestem po rozmowie z trenerem i okres przygotowawczy rozpocznę jako prawy obrońca. Jednak tam czuję się najlepiej i tam mogę dać najwięcej Motorowi. Będę jednak także alternatywą po drugiej stronie defensywy, także zobaczymy – dodaje Wołos.
W Galerii Orkana pojawili się: Tomasz Brzyski i Michał Paluch, a w Atrium Felicity wieczorem można było spotkać: Maksa Cichockiego i Marcina Michotę.
Meskhia odchodzi z Motoru
Plotki się potwierdziły. Irakli Meskhia nie jest już zawodnikiem Motoru. Kontrakt 25-latka został rozwiązany za porozumieniem stron. Zawodnik przeniósł się do żółto-biało-niebieskich w lecie z Wisły Puławy. Sezon zaczynał w podstawowym składzie, ale szybko z niego wypadł. W sumie zaliczył 10 występów w lubelskim klubie i zdobył w nich jedną bramkę – zwycięską w derbach z Avią Świdnik.