Świdniczanka pokonała w sobotnim meczu kontrolnym drugoligową Wisłę Grupa Azoty 1:0. Jedyną bramkę zdobył były zawodnik klubu z Puław – Michał Zuber
Piłkarze Łukasza Gieresza mają za sobą najcięższy tydzień przygotowań. Dodatkowo, w środę też pojawili się na boisku. W Lublinie zmierzyli się z czwartoligową Lublinianką i zaaplikowali rywalom dwie bramki. W sobotę poprzeczka poszła do góry, bo w końcu rywalem była drużyna występująca dwie klasy rozgrywkowe wyżej.
Trzeba jednak od razu dodać, że Wisła nie wystąpiła w najmocniejszym składzie (ten pierwszy zmierzy się o godz. 15 z Motorem w Lublinie). Kilku graczy z „jedynki” jednak było, jak: Oskar Mielcarz, Przemysław Skałecki czy Robert Janicki. A do tego sporo młodzieży z drużyny rezerw, a także Mikołaj Kosior z Motoru, który od kilku tygodni przymierzany jest do klubu z Puław. 20-latek rozegrał 75 minut.
Jedyny gol padł tuż przed przerwą. Michał Zuber dostał prostopadłe podanie i w sytuacji sam na sam pokonał Oskara Mielcarza. – To spotkanie podsumowało nasz najcięższy mikrocykl. Było widać po chłopakach, że obciążenia z ostatnich treningów i gra kontrolna na tygodniu dała im się we znaki. Mimo dużego zmęczenia staraliśmy się realizować nasze zasady na tle przeciwnika, a momentami stwarzaliśmy zagrożenie pod bramką, dobrze identyfikując sposób rozgrywania piłki przez rywali – ocenia Łukasz Gieresz, trener „Świdni”.
W jego zespole tym razem pojawił się tylko jeden testowany zawodnik – Andriej Ivanenko z Motoru II. Dorian Bronowicki zakończył testy i na wiosnę na pewno nie zagra w drużynie.
– Uznaliśmy, że dla rozwoju zawodnika lepiej będzie, żeby został w swoim macierzystym klubie. Jeżeli chodzi o Andrieja, to jesteśmy zainteresowani i będziemy rozmawiali z zawodnikiem, a także jego klubem. Czy w najbliższym czasie pojawią się u nas kolejni młodzi piłkarze? Wysłaliśmy zaproszenia, ale zobaczymy jeszcze co z tego wyjdzie – dodaje opiekun zespołu ze Świdnika.
Jego podopieczni w następny weekend planują dwa kolejne sparingi. Na pewno zmierzą się z Tomasovią Tomaszów Lubelski (godz. 12.30, pod balonem w Świdniku). Nie wiadomo jednak czy dojdzie do skutku spotkanie ze Startem Krasnystaw (godz. 14.30).
Wisła Grupa Azoty Puławy – Świdniczanka Świdnik 0:1 (0:1)
Bramka: Zuber (38).
Wisła: Mielcarz (77 Murat) – Kaczorowski (75 Gałązka), Ciszewski, Skałecki (75 Kosowski), Lalak, Nojszewski (75 Cholewa), Kumoch (75 Szczepański), Łuczuk, Janicki (75 Polak), Kosior (75 Brykowski), Szymanek.
Świdniczanka: Socha – Futa (46 Bartoszek), Pielach (46 Ptaszyński), Koźlik, Szymala, Nawrocki, Czułowski (46 Kutyła), Sypeń (46 Kotowicz), Morenkov, Paluch (46 Ivanenko), Zuber.