Podlasie zrobiło swoje i pokonało w środę ostatnią w tabeli Wierną Małogoszcz 5:3. Znowu atutu własnego boiska nie wykorzystała Avia, która tylko zremisowała z Cosmosem Nowotaniec 1:1
Bialczanie po pierwszej połowie remisowali z Wierną 1:1. Po przerwie wzięli się jednak ostro do pracy. I w 25 minut rozstrzygnęli losy spotkania. Najpierw na 2:1 strzelił Kamil Kocoł, a później w odstępie czterech minut trafiali: Siergiej Krykun i dwukrotnie Jakub Syryjczyk. Dzięki temu piłkarze Miłosza Storto zrobili kolejny krok w stronę utrzymania.
– Nie ważne było w jaki sposób wygramy. Liczyły się tylko trzy punkty, dlatego jesteśmy zadowoleni – przyznaje trener Storto. – Szkoda straconych goli, bo dwie bramki tak naprawdę strzeliliśmy sobie sami. Od początku widać było presję u chłopaków, ale na szczęście po tym zwycięstwie będzie już ciut łatwiej – dodaje szkoleniowiec Podlasia.
Kolejne punkty straciła Avia. Świdniczanie prowadzili od 17 minuty z Cosmosem po trafieniu Krystiana Mroczka. Niestety, goście szybko wyrównali i żółto-niebieskim nie udało się już zdobyć zwycięskiej bramki. A już w niedzielę (godz. 17) drużynę Jacka Ziarkowskiego czekają derby z Motorem.
Podlasie Biała Podlaska – Wierna Małogoszcz 5:3 (1:1)
Bramki: Kocoł (27, 54), Krykun (65), Syryjczyk (67, 68) – Wijas (45, 71), Bała (77-z karnego).
Podlasie: Wiśniewski – Radziszewski, Łakomy, Leśniak, Komar, Krykun (81 Sawtyruk), Andrzejuk (61 Nieścieruk), Grajek (74 Goździołko), Kocoł, Jakubowski (62 Zabielski), Syryjczyk,
Avia Świdnik – Cosmos Nowotaniec 1:1 (1:1)
Bramki: Mroczek (17) – Laskowski (24).
Avia: Zolech – Mazurek, Maciejewski, Szymala (37 Wołos), Dykij, Mroczek, Orzędowski, Piekarski, Czułowski (55 Jeleniewski), Sołdecki (74 Skowroński), Białek.