Suma szczęścia zawsze równa się zero. Tak po sobotnim meczu w Dębicy mogą powiedzieć piłkarze Stali Kraśnik. To co los zabrał im na inaugurację oddał właśnie w weekend. Goście wygrali z Wisłoką 2:1 po golu z doliczonego czasu gry. Bohaterem niebiesko-żółtych został kapitan Adrian Popiołek, który wykorzystał rzut karny na wagę trzech punktów.
W pierwszej kolejce kraśniczanie prowadzili z Koroną II Kielce 1:0, ale w czwartej, dodatkowej minucie goście zdobyli bramkę na 2:1.
W Dębicy podopieczni Bohdana Bławackiego także jako pierwsi strzelili gola. W 16 minucie kontrę wykończył Adam Zawierucha. Wcześniej dwa razy defensywa Stali była w dużych tarapatach. Najpierw sytuację uratował Bartosz Dyszy, a po chwili Jakub Borusiński poradził sobie ze strzałem Sebastiana Pawlaka.
Do końca pierwszej połowy gospodarze dwa razy domagali się podyktowania rzutu karnego, ale w obu przypadkach arbiter był innego zdania. Po przerwie sędzia jednak przyznał rację zawodnikom Wisłoki. W 50 minucie Borusiński faulował Dominika Cabałę, a jedenastkę na bramkę zamienił Damian Łanucha. Kolejne fragmenty? Szalę na swoją stronę mogli przechylić jedni, mogli i drudzy.
Najpierw zrobiło się po próbie Łanuchy z dystansu. Po drugiej stronie boiska bliski zaliczenia drugiego trafienia był Kacper Nastałek. Kiedy wydawało się, że zawody zakończą się podziałem punktów Dariusz Partyka, czyli były zawodnik... Stali ratował sytuację w swojej szesnastce zagraniem ręką. Efekt? „Czerwo” i karny dla gości. Odpowiedzialność wziął na siebie Adrian Popiołek i nie zmarnował szansy dając przyjezdnym ważne trzy punkty.
Wisłoka Dębica – Stal Kraśnik 1:2 (0:1)
Bramki: Łanucha (51-z karnego) – Zawierucha (16), Popiołek (90+2-z karnego).
Wisłoka: Dybski – Król (73 Partyka), Makowski (46 Pelc), Cabała, Sojda, Łanucha, Prokop, Zygmunt (46 Rębisz), Pawlak (71 Lubera), Siedlik, Palonek,
Stal: Borusiński – Gajewski, Dyszy, Dwórzyński, Michalak, Cygan, Tadrowski (58 Misiak), Popiołek, Czelej, Bartoś (76 Pacocha), Zawierucha (76 Nastałek).
Żółte kartki: Król, Pelc, Cabała, Zygmunt, Palonek – Gajewski, Cygan, Bartoś.
Czerwona kartka: Partyka (Wisłoka, 90+1 min, za zagranie ręką).
Sędziował: Gerard Gawron (Mielec). Widzów: 650.