We wtorek Marcina Popławskiego na tym stanowisku zastąpił doskonale znany na Lubelszczyźnie Tomasz Złomańczuk
W klubie z Radzynia Podlaskiego już w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu nie działo się najlepiej. Najpierw z pracy zrezygnował Mikołaj Raczyński, który notował z tym zespołem bardzo dobre wyniki. Jego następcą został Paweł Babiarz, a runda rewanżowa w wykonaniu Orląt wypadła bardzo mizernie. Orlęta w pierwszej części sezonu zdobyły 35 punktów, a wiosną ledwie pięć. Na szczęście znakomity dorobek z jesieni pozwolił im na zajęcie ostatecznie 11. lokaty i utrzymanie w trzeciej lidze. Po zakończeniu tamtego sezonu trener Babiarz przeniósł się do beniaminka czwartej ligi – Łady 1945 Biłgoraj. Natomiast 22 czerwca nowym trenerem Orląt został Marcin Popławski. Patrząc na to co w Radzyniu wydarzyło się wiosną, było jasne, że popularnego „Papaja” czekało bardzo trudne zadanie.
Pod wodzą nowego szkoleniowca nie doszło do przełomy w grze ekipy z Radzynia Podlaskiego. W 13 meczach Orlęta uzbierały raptem osiem punktów legitymując się bilansem zaledwie jednej wygranej (ze Świdniczanką na jej terenie), pięciu remisów i siedmiu porażek i obecnie plasują się na przedostatnim miejscu w lidze. W ostatniej kolejce Orlęta przegrały u siebie 0:2 ze Starem Starachowice. I jak się okazało był to ostatni mecz tej drużyny pod wodzą Popławskiego. - Z dniem 24 października nowym trenerem Orląt został Tomasz Złomańczuk – poinformował trzecioligowiec za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. – Trenerowi Popławskiemu dziękujemy za zaangażowanie od samego początku letnich przygotowań i życzymy samych pomyślności w dalszej przygodzie trenerskiej. Natomiast trenera Tomasza witamy bardzo serdecznie w Radzyniu i życzymy powodzenia już podczas pierwszego spotkania z drużyną – dodano.
Złomańczuk to doskonale znany na Lubelszczyźnie szkoleniowiec. Pochodzący z Lublina 48-latek pracował w Motorze Lublin, Podlasiu Biała Podlaska, a ostatnio w Chełmiance. W Radzyniu czeka go trudne zadanie w postaci wydobycia drużyny ze strefy spadkowej. Nowy trener zadebiutuje na ławce Orląt w wyjazdowym meczu z Karpatami Krosno, które również mają osiem „oczek” i zamykają stawkę. Tym samym dla obu ekip zaplanowany na sobotę mecz będzie starciem o przysłowiowe „sześć punktów”.