Liga Mistrzów. Atletico lepsze od Juventusu

Od pierwszego gwizdka spotkanie było bardzo zacięte. Oba zespoły postawiły na twardą grę. Co prawda do przerwy bramki nie padły, ale mecz toczył się w dobrym tempie. Najpierw szansę na gola po strzale z rzutu wolnego miał Cristiano Ronaldo, ale Jan Oblak zdołał odbić uderzenie Potrugalczyka. Potem lekką przewagę osiągnęło Altetico. Bliski zdobycia bramki również po uderzeniu z rzutu wolnego był Antoine Griezmann, ale Wojciech Szczęsny był na posterunku i do przerwy na Wanda Metropolitano był bezbramkowy remis.

W drugiej połowie gospodarze jeszcze bardziej podkręcili tempo. I już w 50 minucie Diego Costa stanął oko w oko ze Szczęsnym, ale fatalnie spudłował. Chwilę potem bliski szczęścia był Griezmann, ale jego strzał na poprzeczkę sparował polski bramkarz. Atletico nie dawało jednak za wygraną i w 70 minucie piłkę w siatce gości umieścił Alvaro Morata, ale sędzia po skorzystaniu z systemu VAR nie uznał trafienia. To nie załamało gospodarzy i wreszcie w 78 minucie Jose Jimenez dał swojej drużynie prowadzenie. Pięć minut później zespół Simeone podwyższył na 2:0 za sprawą Diego Godina i Atletico jest bliżej awansu do ćwierćfinału.

Drugim środowym starciem był mecz pomiędzy Schalke Gelsenkirchen, a Manchesterem City, w którym zdecydowanym faworytem byli mistrzowie Anglii. Początek spotkania nie był zaskakujący bo już w 18 minucie bramkę na 1:0 dla „The Citizens” zdobył Sergio Aguero. Potem jednak do głosu doszli gospodarze i po pierwszych 45 minutach prowadzili 2:1 po dwóch skutecznych strzałach z rzutu karnego Nabila Bentaleba. Po zmianie stron zespół Pepa Guardioli odwrócił losy spotkania, ale dopiero w końcówce. W 85 minucie do remisu doprowadził Leroy Sane, a w doliczonym czasie gry wygraną ekipie z Wysp Brytysjkich zapewnił Raheem Sterling.

Atletico Madryt – Juventus Turyn 2:0 (Jimenez 78, Godin 83) * Schalke Gelsenkirchen – Manchester City 2:3 (Bentaleb 38- karny, 45-karny – Aguero 18, Sane 85, Sterling 90).