Rezerwy Motoru Lublin rundę jesienną zakończyły z dorobkiem 22 punktów, na dziesiątym miejscu w tabeli. Na wiosnę w drugim zespole ekipy z Lublina może jednak zabraknąć kilku ważnych zawodników
Trener Goncalo Feio mówił nam kilka dni temu, że dla młodych piłkarzy ważna jest regularna gra. Tylko w ten sposób mogą się dalej rozwijać. Z tego względu wkrótce na wypożyczenia udadzą się: Marcel Złomańczuk i Mikołaj Kosior. Obaj byli w kadrze pierwszej drużyny, ale albo grali bardzo, bardzo mało (Kosior), albo wcale (Złomańczuk). Pomocnik z rocznika 2005 był przymierzany do Karpat Krosno jednak wygląda na to, że przeniesie się do innego trzecioligowca – Chełmianki. Kosior też wkrótce tymczasowo zmieni klub.
Także zawodnicy z drugiego zespołu żółto-biało-niebieskich w zimie poszukają możliwości awansu o jeden szczebel rozgrywkowy, do klubów z III ligi. W tym gronie są najskuteczniejsi podopieczni trenera Muszyńskiego: Kacper Tracz i Andrej Ivanenko. Ten pierwszy zapisał na swoim koncie osiem goli, a drugi bramkarzy rywali pokonał pięć razy.
Na wypożyczenia mogą się udać także: Mikołaj Nasalski oraz Igor Pytka. W grę wchodzą nie tylko drużyny z naszego regionu. Wygląda też na to, że na wiosnę trener Muszyński nie będzie miał do dyspozycji także Michała Litwy. Napastnik z rocznika 2004 wystąpił w 13 meczach IV ligi i strzelił trzy gole. Były piłkarz Rakowa Częstochowa też szykuje się do testów w wyższej lidze niż czwarta.
Motor II trenuje od poniedziałku, a szkoleniowiec na pewno nie może narzekać na frekwencję. – To prawda, bo mamy do dyspozycji ponad 30 osób, dlatego ćwiczymy w dwóch grupach. Rozpoczęliśmy przygotowania w poniedziałek. Chcielibyśmy, żeby kilku chłopaków odeszło na wypożyczenie do wyższej ligi i żeby mogli dalej się rozwijać. Daliśmy kilku z nich zgodę na testy, a kilku kolejnym pomogliśmy, żeby mogli je odbyć. Teraz zobaczymy, gdzie ostatecznie wylądują – przyznaje Radosław Muszyński.
A czy skoro straci w zimie kilku piłkarzy, to będzie chciał kogoś pozyskać? – Raczej nie będziemy nikogo testowali. Myślę, że prędzej weźmiemy kogoś z grup młodzieżowych. Stawiamy na naszych zawodników. Celem na drugą rundę będzie nie tylko spokojnie utrzymanie w czwartej lidze, ale właśnie „wypchnięcie”, jak największej liczby chłopaków wyżej – zapowiada opiekun zespołu z Lublina.
Jego podopieczni podczas zimowych przygotowań rozegrają siedem meczów kontrolnych. Większość odbędzie się na bocznym boisku Areny Lublin. Pierwszy zaplanowano na 20 stycznia. Rywalem będzie wówczas Granit Bychawa (godz. 10). W następnych tygodniach żółto-biało-niebiescy zmierzą się z: Opolaninem Opole Lubelskie (28 stycznia), Lewartem Lubartów (4 lutego), Stalą Kraśnik (10 lutego), Energią Kozienice (17 lutego), KS Cisowianka Drzewce (24 lutego) oraz Hetmanem Zamość (3 marca).