FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
Pięć bramek w pierwszych pięciu meczach nowego sezonu zdobyła Lublinianka. W szóstym występie niemal podwoiła ten dorobek. W środę pokonała u siebie LKS Milanów 4:0, chociaż długo końcowy wynik był sprawą otwartą.
Worek z bramkami w 35 minucie otworzył Piotr Stefański. Swoje zrobił jednak jeden z obrońców rywali, a także Rafał Stępień. Pierwszy popełnił fatalny błąd, a drugi przejął piłkę i podał do młodszego kolegi. Były zawodnik Broni Radom z 10 metrów uderzył do siatki.
W kolejnych minutach utrzymywało się skromne prowadzenie gospodarzy. Okazje miały jednak obie strony. Zwłaszcza po przerwie beniaminek miał, czego żałować, bo wyrównać powinien Mariusz Lecyk, ale przegrał pojedynek z Krystianem Krupą. Spotkanie zamknął Erwin Sobiech. Najpierw zaliczył asystę przy bramce z główki Bartłomieja Jeziora, a później „Edzio” sam dwukrotnie trafiał do siatki.
Nie zwalnia tempa Chełmianka. Drużyna Artura Bożyka w szóstym występie zanotowała w środę piąte zwycięstwo. I tym razem dosyć szybko rozprawiła się z Powiślakiem Końskowola. Podopieczni Jerzego Krawczyka w weekend postawili się Hetmanowi Zamość. Przegrali 0:2, ale zmarnowali chociażby rzut karny przy stanie 0:1. W środowym starciu z biało-zielonymi nie mieli nic do powiedzenia.
Już po 36 minutach przegrywali 0:3. Świetną formę złapał Damian Koprucha, który był autorem dwóch z trzech bramek swojej drużyny. W sumie w trzech ostatnich meczach były zawodnik Hetmana Żółkiewka, czy Avii Świdnik uzbierał aż sześć goli. Ostatecznie piłkarze trenera Bożyka wygrali 5:1.
Po fatalnym początku rozgrywek do szybkich zmian doszło w ekipie Kryształu Werbkowice. Zespół Roberta Wieczerzaka opuścili: Paweł Daszek, a także Andrzej Robak, który wrócił do Roztocza Szczebrzeszyn. Udało się za to pozyskać wreszcie Przemysława Gałkę.
I doświadczony snajper pokazał, że nie zapomniał, jak pokonywać bramkarzy rywali. To on zaliczył dwa trafienia, trzecie dołożył Adrian Wołoch i Kryształ szybko prowadził z Lutnią Piszczac 3:0. Zresztą taki wynik gospodarze wypracowali sobie już po godzinie gry. Przed końcowym gwizdkiem gospodarze jeszcze podwoili ten rezultat.
Niesamowitą serię kontynuuje inny napastnik. Król strzelców poprzedniego sezonu w IV lidze Aleksiej Rodewicz idzie chyba na rekord. W szóstej kolejce były gracz Opolanina Opole Lubelskie zdobył swoją… siódmą bramkę w obecnych rozgrywkach. Co więcej, trafiał do siatki w każdym z dotychczasowych meczów. Tym razem pomógł zamościanom ograć POM Iskrę Piotrowice (3:0).
Polesie Kock – Lewart Lubartów 1:3 (Góral 30 – D. Niewęgłowski 22, 24, Kompanicki 90) * Lublinianka – LKS Milanów 4:0 (Stefański 35, B. Jezior 77, Sobiech 79, 90) * Kryształ Werbkowice – Lutnia Piszczac 6:0 (Gałka 37, A. Wołoch 44, Rybka 72, Dec 74, Reszczyński 80) * Kłos Chełm – Łada 1945 Biłgoraj 0:2 (Pyda 50, 80) * Górnik II Łęczna – Włodawianka Włodawa 3:1 (Okuniewicz 55, Błaziak 78, Orysz 85 – Gawroński 15) * Hetman Zamość – POM Iskra Piotrowice 3:0 (Solecki 7, Rodewicz 15, Otręba 80) * Chełmianka – Powiślak Końskowola 5:1 (Koprucha 8, 34, Kwiatkowski 36. Kobiałka 62, 85 – Grzegorczyk 50) * Victoria Żmudź – Stal Kraśnik 0:2 (Drozd 65, 85) * Unia Hrubieszów – Tomasovia Tomaszów Lubelski 0:0.