Fot. Krzysztof skibiński/wlodawianka.pl
Bardzo dobrze spisują się jak na razie w rundzie wiosennej piłkarze Unii Hrubieszów. Na inaugurację rozgrywek podopieczni trenera Dominika Nowaka rozgromili u siebie Granicę Dorohusk aż 6:0, natomiast w drugim meczu, rozegranym w Wielką Sobotę, hrubieszowianie znów okazali się lepsi od rywala, tym razem pokonując Włodawiankę Włodawa, i to na jej boisku, 2:1.
Wynik spotkania został ustalony już w pierwszej połowie. Jako pierwsi prowadzenie objęli gospodarze, którzy inaugurację również mieli udaną, bo pokonali na wyjeździe rezerwy Górnika Łęczna 3:1. Z Unią na 1:0 trafił Norbert Zdolski, ten sam, który był pierwszoplanowym bohaterem spotkania w Łęcznej, asystując przy wszystkich golach.
Radość włodawian z prowadzenia nie trwała jednak długo. W 35 min sędzia podyktował dla Unii rzut karny, który na wyrównującą bramkę zamienił Patryk Błaziak. Sprowadzony zimą do Hrubieszowa z Górnika II Łęczna zawodnik po chwili znów stanął przed piłką ustawioną na 11 metrze i również się nie pomylił, zdobywając drugą i jak się później okazało zwycięską bramkę dla swojego zespołu. To było 120 sekund, które wstrząsnęły Włodawą i sprawiły, że miejscowi nie dali rady już się podnieść po takim ciosie. To dlatego w drugiej połowie kibice nie zobaczyli już bramek.
Końcówkę spotkania Włodawianka grała w osłabieniu, po tym jak drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, zobaczył Sławomir Kopczewski. Dzięki zwycięstwu piłkarze z Hrubieszowa wracali do domów w radosnych nastrojach i z niecierpliwością oczekują już na pewno kolejnego meczu. W sobotę, 2 kwietnia, o godz. 14, ich domowym rywalem będzie Górnik II.
Z kolei Włodawianka będzie miała okazję tego samego dnia, o tej samej godzinie, zrehabilitować się w wyjazdowym spotkaniu z Podlasiem Biała Podlaska. Choć nie będzie to łatwe, biorąc pod uwagę to, że rywal jest liderem tabeli.
Włodawianka Włodawa – Unia Hrubieszów 1:2 (1:2)
Bramki: Zdolski (22) – Błaziak (35, 37 z rzutów karnych).
Włodawianka: Polak – Sidoruk, Więcaszek, Kopczewski, Siegieda, Drahanczuk, Nielipiuk, Zdolski, Kuczyński, Gawroński, Bartnik.
Unia: Ryć – Jędrzejuk, Oleksiuk, Kazan, Wiejak, Borys, Wojtowicz, Fulara, Kamiński, Otręba, Błaziak.
Żółta kartka: Kopczewski (W). Czerwona kartka: Kopczewski (Włodawianka, 80 min, za drugą żółtą). Sędziował: Przemysław Wróbel (Biała Podlaska). Widzów: 350.
Kryształ Werbkowice znowu przegrał
W zimowych sparingach szło im całkiem nieźle, a w lidze nie mogą się jak na razie przełamać. Mowa o piłkarzach Kryształu Werbkowice, którzy w sobotę przegrali po raz drugi w rundzie wiosennej. Porażka z Victorią Żmudź jest bardziej bolesna od tej sprzed tygodnia, ze Stalą Kraśnik, bo została poniesiona przed własnymi kibicami. W dodatku jej rozmiary są spore, bo stracić aż cztery gole na swoim boisku to rzadkość. Honorowe trafienie dla gospodarzy zaliczył Patryk Kulik, który wykorzystał podanie Bartłomieja Reszczyńskiego.
Tymczasem Victoria odniosła swoje drugie wiosenne zwycięstwo i oprócz dorobku punktowego ma też bardzo dobry bilans bramkowy w tej rundzie: dziewięć strzelonych goli i dwa stracone.
Kryształ Werbkowice – Victoria Żmudź 1:4 (0:2)
Bramki: Kulik (85) – Paskiv (15), Sawa (35), Tywoniuk (50), Pogorzelec (89).
Kryształ: Suchodolski – Dec, Mazur, Śmiałko, Paweł Musiał (60 Sołtysiuk), Podgórski, Nieradko (46 Kulik), Poterucha, Omański (75 Steciuk), Reszczyński, A. Całka (75 Piotr Musiał).
Victoria: Łopąg – Kogut, Rzążewski, Wagner, Nowaczek (85 Pawelec), Pogorzelec, Kasprzycki (70 Adamczuk), K. Sawa (76 Nowicki), Paskiv, Struk, Tywoniuk.
Żółte kartki: Poterucha, Nieradko, Mazur (K) – Rzążewski (V). Sędziował: Jakub Bancerz (Lublin). Widzów: 200.
Po remisie z Hetmanem Żółkiewka na inaugurację Podlasie Biała Podlaska ograło Granicę Dorohusk
Lider tabeli pokazał w sobotę swoim kibicom, że remis 3:3 w pierwszym wiosennym meczy był tylko drobnym wypadkiem przy pracy. W wyjazdowym spotkaniu z Granicą Dorohusk wszystko wróciło na właściwe tory. Podopieczni trenera Jarosława Makarewicza wygrali skromnie 2:0, ale w pełni zasłużenie. Prowadzenie dla bialczan uzyskał w 16 min Kamil Kocoł. Na drugiego gola przyjezdnym przyszło czekać aż do 75 min meczu. Wówczas do siatki trafił Jakub Syryjczyk.
Dzięki temu zwycięstwu oraz porażce Stali Kraśnik z Lutnią Piszczac Podlasie znów odskoczyło najgroźniejszemu rywalowi w walce o awans do III ligi na pięć punktów.
Granica Dorohusk – Podlasie Biała Podlaska 0:2 (0:1)
Bramki: Kocoł (16), Syryjczyk (75).
Granica: Kopeć – Świderski, Kozak, Czępiński, Biniuk, Kimel (46 Miksza), Dyczko (70 Olender), Kamola, Chmiel (60 Muszyński), Olęder.
Podlasie: Wiśniewski – Szymański (80 Hołownia), Barwiejuk, Borowik, Komar, Pańko (46 Syryjczyk), Nieścieruk, Goździołko (65 Sawtyruk), Krykun (77 Lazarewicz), Kocoł, Leśniak.
Żółte kartki: Kozak (G) – Nieścieruk (P). Sędziował: Robert Podlecki (Lublin). Widzów: 150.
Orion Niedrzwica Duża – Janowianka Janów Lubelski 2:3 (1:0)
Bramki: Stępień (42), Rup (51) – Chmiel (61, 73), Widz (78).
Orion: Ciołek – Wierzchowski, Rup, Duda, Wiśniewski, Filipczuk (70 Dziwulski), Kostianiuk (79 Baran), Żarnowski, Durkalewicz, (62 Bielak), Stępień, Szymuś
Janowianka: Pisarski – P. Sobótka, B. Wojtan, P. Sadowski, Kaproń, Gąbka, Michał Szczecki (80 Małek), G. Sobótka, Widz, Brytan (82 J. Wojtan), Chmiel.
Żółte kartki: Wiśniewski, Filipczuk, Kostianiuk, Stępień (O) – Kaproń, P. Sadowski (J). Czerwona kartka: Kaproń (Janowianka, 20 min, za drugą żółtą). Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin). Widzów: 200.
Hetman Żółkiewka – Polesie Kock 4:1 (1:1)
Bramki: Świderski (35), Kufrejski (52, 65, 85) – Adamczuk (15 z rzutu karnego).
Hetman: Skrzypek – Wankiewicz, Świderski, Armaciński, Skrzypczyński, Grzegórski (75 Małek), J. Wójcik, Krupski (87 Świetlicki), Zabielski, Bielak (70 Nogas), Kufrejski (86 Widz).
Polesie: Pełka – Gałązka (76 Nakonieczny), K. Kępa, Gruba, M. Wójcik, Misiarz, Cybul (80 Sobolewski), Adamczuk, Kula, Gryglicki, P. Struski.
Żółte kartki: Sobolewski, Nakonieczny (P). Sędziował: Paweł Tucki (Zamośc). Widzów: 150.