Piłkarze GKS Bogdanka wiosną spisują się na razie bez zarzutu. Wywalczyli już dziesięć punktów w czterech meczach. W sobotę pokonali na wyjeździe KS Polkowice 4:1. Bohaterem "zielono-czarnych" został Michał Zuber, który strzelił dwie bramki i zaliczył dwie asysty.
"Zielono-czarni" mocno wzięli sobie do serca słowa kapitana. Najlepiej zapamiętał je chyba Michał Zuber, bo to jego wejście po przerwie odmieniło losy meczu.
Kibice, zgromadzeni na stadionie w Polkowicach zobaczyli dwie zupełnie różne połowy. W pierwszej nie działo się kompletnie nic, za to w drugiej były emocje, bramki i efektowne zagrania.
Jako pierwsi gola zdobyli gospodarze. W 51 min po dośrodkowaniu Jakuba Więzika, Damian Ałdaś strzałem z pierwszej piłki nie dał Sergiuszowi Prusakowi szans na skuteczną interwencję.
Na odpowiedź gości nie trzeba było jednak długo czekać. Już pięć minut później Sebastiana Szymańskiego pokonał Zuber. Nie minęło 180 sekund, a skrzydłowy Bogdanki cieszył się z drugiej bramki. Tym razem przelobował golkipera rywali.
Gospodarze dążyli do wyrównania, stworzyli sobie kilka niezłych sytuacji, ale to goście strzelili trzecią bramkę. W 85 min po zgraniu piłki głową przez Zubera, na 3:1 podwyższył Wojciech Łuczak.
W doliczonym czasie gry wynik spotkania efektownym strzałem przewrotką ustalił Michał Renusz. Asystę przy tym trafieniu zaliczył... Zuber.
19-letni skrzydłowy "zielono-czarnych" do sobotniego poranka nie miał na koncie ani jednej bramki w pierwszej lidze. W ciągu 45 minut strzelił dwie, dokładając dwie asysty.
KS Polkowice – GKS Bogdanka 1:4 (0:0)
Bramki: Ałdaś (51) - Zuber (56, 59), Łuczak (85), Renusz (90).
KS: Szymański – D. Wacławczyk, Nowak, Darda, Kocot (61 Piotrowski) – Janus (76 Sierpina), Salamoński, Dąbrowski, Ałdaś – Piątkowski (36 Więzik), Kuświk.
Bogdanka: Prusak – Borovicanin, Sołdecki, Magdoń, Pielorz – Renusz, Nikitović, Bartoszewicz, Łuczak (90 Hermann), Kusiak (46 Zuber) – Paluchowski (89 Oziemczuk).
Żółte kartki: Ałdaś, Wacławczyk (P) - Sołdecki (B).
Sędziował: Michał Mularczyk (Skierniewice).