Bramkarz reprezentacji Polski Łukasz Fabiański skorzystał na kontuzji Manuela Almunii i stanął w bramce Arsenalu Londyn w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Kanonierzy wracają do domu w dobrych nastrojach, bo zremisowali na wyjeździe z Villareal 1:1.
W pierwszej połowie na boisku dominowali gospodarze, ale po zmianie stron role się odwróciły. To podopieczni francuskiego trenera Arsene'a Wengera przeważali i w pełni zasłużenie doprowadzili do wyrównania.
W 66 min pięknego gola przewrotką zdobył Emanuel Adebayor. Słowa uznania należą się też asystującemu w tej sytuacji Cescowi Fabregasowi.
Arsenal remis w Hiszpanii okupił jednak nie tylko kontuzją swojego pierwszego bramkarza. W 43 minucie spotkania boisko musiał opuścić środkowy obrońca William Gallas.
W drugim wtorkowym spotkaniu Manchester United niespodziewanie tylko zremisował na Old Trafford z FC Porto 2:2, co przed rewanżem w korzystniejszej sytuacji stawia ekipę z Portugalii.