Lubelska klasa okręgowa Łukasz Strug bohaterem Piask. 22-latek zapewnił gospodarzom zwycięstwo w doliczonym czasie gry
Przyjezdni mogą czuć się rozczarowani, ponieważ przez cały mecz to oni byli bliżej zdobycia gola. Kilka świetnych okazji zmarnował przede wszystkim Łukasz Piecyk. 32-letni napastnik miał wyraźne problemy ze skutecznością. Trzeba jednak dodać, że między słupkami świetnie spisywał się Kirył Mushtai. Ukrainiec zaliczył już kolejny w tym sezonie rewelacyjny występ.
Kiedy mecz zbliżał się do końca, gospodarze się przebudzili. Świetną piłkę za linię obrony zagrał Przemysław Ziętek. Dopadł do niej Łukasz Strug. Mimo że miał dwóch rywali na plecach, to nie wahał się uderzyć obok rozpaczliwie interweniującego Konrada Wąsika. To była ostatnia akcja w tym spotkaniu, bo chwile później arbiter zakończył zawody. – Czujemy olbrzymie rozczarowanie i złość. Rundę wiosenną zaczęliśmy fatalnie, bo tydzień temu przegraliśmy w Kocku. Oba mecze łączy fakt, że gole tracimy w doliczonym czasie gry. Z Polesiem była to końcówka pierwszej połowy, a teraz ostatnia akcja meczu. Myślę, że naszym problemem jest rozkojarzenie – mówi Krzysztof Kołtyś, kierownik Janowianki.
Fatalny start zawodników z Janowa Lubelskiego sprawił, że podopieczni Dariusza Brytana są coraz niżej w tabeli. Wprawdzie mają jeszcze sporą przewagę nad strefą spadkową, ale, aby uniknąć nerwów w końcówce sezonu, muszą zacząć jak najszybciej gromadzić punkty.
Piaskovia Piaski – Janowianka Janów Lubelski 1:0 (0:0)
Bramka: Strug (90+2).
Piaskovia: Mushtai – Sowiński, Olender, M. Ziętek, Niedzielski, Strug, Czarnecki (83 Mirowski), T. Szklarz, Słowik (60 Robak), Stefaniak (75 Siedlecki), P. Ziętek.
Janowianka: Wąsik – Bodziuch, T. Sadowski, B. Wojtan, P. Sadowski, Szczecki, Sobótka, Kulpa, Dąbek (85 Lepiejza), Piecyk, Jargiełło.
Żółta kartka: Jargiełło. Sędziował:. Widzów: 100.