Kolejna sensacja w RPA! Mistrzowie świata Włosi dołączyli do Hiszpanów, Anglików, Niemców oraz Francuzów i niespodziewanie stracili punkty, remisując z Nową Zelandią.
W 7 min Simon Elliott zacentrował w pole karne, piłka odbiła się od Fabio Cannavaro i trafiła do Shane'a Smeltza, który z kilku metrów pokonał Federico Marchettiego.
Podopieczni Marcelo Lippiego wyrównali w 29 min za sprawą rzutu karnego, który arbiter podyktował po faulu na De Rossim. Pewnym egzekutorem okazał się Vincenzo Iaquinta.
Włosi w dalszym ciągu atakowali, ale wspaniałe zawody rozgrywał bramkarz Nowej Zelandii, Mark Paston, który bronił w nieprawdopodobnych sytuacjach.
W 63 min znów sensacyjnie prowadzenie mogli objąć outsiderzy, ale strzał Ivana Vicelicha o centrymetry minął słupek bramki strzeżonej przez Federico Marchettiego.
Błąd Fabio Cannavaro:
Włochy - Nowa Zelandia 1:1
Włochy: Marchetti - Zambrotta, Cannavaro, Chiellini, Criscito - Montolivo, De Rossi, Marchisio (61 Pazzini) - Pepe (46 Camoranesi), Gilardino (46 Di Natale), Iaquinta.
Nowa Zelandia: Paston - Reid, Nelsen, Vicelich (81 Christie), Smith, Lochhead - Bertos, Elliot, Killen (90 Barron) - Fallon (63 Wood), Smeltz.
Żółte kartki: Fallon, Smith, Nelsen (N)
Sedziował: Carlos Batres (Gwatemala).
Widzów: 38.229