Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

0 0 A A

Rozmowa z Bożydarem Iwanowem, komentatorem Polsatu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Od dziecka chciał pan być komentatorem?

- Zdecydowanie tak. Jako kilkunastoletni chłopak robiłem pierwsze notatki z meczów Polaków na mistrzostwach świata w Hiszpanii. Rozrysowywałem też, jak padały bramki. Później studiowałem nauki polityczne i dziennikarstwo, a tam tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że chcę komentować.

• Swoją przygodę z komentowaniem zaczynał pan u boku Andrzeja Zydorowicza.

- Tak, wszyscy jakoś do tego wracają i wypominają mi, że zaczynałem właśnie u pana Andrzeja. To człowiek, który w tamtych czasach był dużym autorytetem w piłce nożnej. Wiadomo, że jak każdy w tym zawodzie miał też gorsze chwile. Ale bardzo dużo mnie nauczył, miał znakomity warsztat.

• Jak trafił pan pod skrzydła Zydorowicza?

- Mieszkałem w Katowicach, a tam w regionalnym ośrodku TVP pracował pan Andrzej. Przez znajomych zdobyłem do niego numer, zadzwoniłem i powiedziałem, że jestem studentem dziennikarstwa i chciałbym spróbować szczęścia w zawodzie komentatora.

Oczywiście, sporo czasu minęło zanim zacząłem robić samodzielne materiały, a ja wcale się do tego nie pchałem. Któregoś dnia okazało się, że pan Andrzej wylądował w szpitalu. Zadzwonił wtedy do mnie i powiedział, że trzeba komentować mecz inauguracyjny rundy wiosennej w polskiej lidze.

• Co to był za mecz?

- Raków Częstochowa grał z Olimpią Poznań. Janusz Dziedzic strzelił w drugiej połowie jedyną bramkę, a Raków wygrał 1:0. Mnie to spotkanie śniło się, jeszcze zanim do niego doszło, byłem mocno zestresowany.

• Komentowanie to łatwy kawałek chleba, długo trzeba przygotowywać się do meczu?

- Wszystko zależy od tworzywa, czyli meczu, który trzeba skomentować. Na pewno mniej czasu zajmuje przygotowanie się do komentarza zespołu, który się dobrze zna. A inaczej podchodzi się do spotkania pomiędzy Iranem i Togo.

• Śmieje się pan z błędów kolegów po fachu?

- To zawód, jak każdy inny, pracujemy jednak na żywo i w związku z tym zdarzają się lapsusy, błędy i przejęzyczenia. Rozumiem to wszystko, bo sam mam czasami słabsze dni. Dlatego nigdy nie krytykuję kolegów.

• Pamięta pan swoją największą wpadkę?

- Tak, jednak nie dotyczy ona sportu. Prowadziłem wtedy program w telewizji Katowice na temat heavy metalu. Zapraszałem różne zespoły do studia. Jednym z nich była grupa Dragon. Przedstawiałem każdego z muzyków, a na koniec zostawiłem sobie lidera ekipy i człowieka, który grał w niej najdłużej. Chciałem to zrobić wyjątkowo. No i wypaliłem na żywo w telewizji, że Jarek Gronowski to najdłuższy członek w zespole.

• Kto jest najlepszym komentatorem w Polsce?

- Mateusz Borek, bez wątpliwości i bez kokieterii. Wiadomo, że się przyjaźnimy, ale mówię to całkowicie serio. Od niego można się dowiedzieć najwięcej ciekawych rzeczy. Do tego Mateusz sporo widzi na boisku. Lubię też angielskich komentatorów, bo uważam, że komentarz piłki nożnej najlepiej wychodzi właśnie po angielsku.

• Wie pan już, które mecze będzie komentował podczas Euro 2008?

- Będą to spotkania Holandia - Włochy, Holandia - Francja oraz jeden ćwierćfinał i jeden półfinał. W dużym stopniu będę jednak zaangażowany w studio, które poprowadzę na zmianę z Mateuszem. Podczas mistrzostw będę miał zaledwie jeden wolny dzień.

• Co pan myśli o szansach Polaków? Wielu kibiców pociesza się, że
Grecy cztery lata temu byli w podobnej sytuacji...


- Szczerze mówiąc, to nie robiłbym sobie wielkich nadziei, że wyjdziemy z grupy. Umówmy się - grupę mamy trudniejszą niż Paweł Janas i równie trudną, co Jerzy Engel.

W dodatku, wydaje mi się, że Engel miał najlepszą drużynę z tych wszystkich, które w ostatnich latach awansowały do wielkich imprez. Teraz niby najsłabsi w grupie są Austriacy, ale to też nie będzie dla nas łatwe spotkanie. To jest piłka i wszystko może się zdarzyć, jednak ja staram się patrzeć na piłkę racjonalnie, a nie sercem i emocjami. Dlatego, biorąc po uwagę wszystkie elementy, trzeba powiedzieć, że jesteśmy piłkarsko słabsi od Chorwatów oraz Niemców. Dlatego obawiam się powtórki z historii, czyli znowu nie wyjdziemy z grupy.

• Jak zwykle sporo kontrowersji wzbudziły powołania dla polskich zawodników.

- Zawsze uważałem, że zawodnik będący w rytmie meczowym zrobi dla drużyny więcej, niż ten, który nie gra. Kilkoma nazwiskami zostałem zaskoczony, między innymi nieobecnością Łukasza Piszczka. Ale każdy trener ma swoją wizję. Miał ją Janas, miał Engel i ma chociażby Luis Aragones z Hiszpanii, który nie powołał Raula. Tyle że on ma do dyspozycji Davida Villę i Fernando Torressa.

Ma lepszych zawodników z przodu, a my rezygnujemy z króla strzelców polskiej ligi Pawła Brożka czy Artura Wichniarka. Trener ma jednak do tego prawo. A czy miał rację, przekonamy się 18 czerwca, kiedy będziemy mieli za sobą ostatni mecz grupowy.

Pozostałe informacje

Wtorkowe spotkanie ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy

Przełom w sprawie Wołynia? Prezydent Chełma: Brak ekshumacji jest jednym z grzechów naszego państwa

To może być przełom w sprawie Wołynia. - Ukraina potwierdza, że nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na jej terytorium – poinformował we wtorek szef MSZ Radosław Sikorski po spotkaniu z ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Andrijem Sybihą. Do sprawy odniósł się prezydent Chełma Jakub Banaszek.

Można szykować łyżwy na sobotę

Można szykować łyżwy na sobotę

Miłośnicy tego zimowego sportu powinni szykować się na sobotę. Wtedy Biała Podlaska otwiera sezon na swoich lodowiskach.

Start Lublin do 13 grudnia aż trzy razy zagra w hali Globus

Start Lublin przygotował pakiet biletów na najbliższe mecze. Trzy spotkania w cenie dwóch

Od 1 do 13 grudnia Start Lublin rozegra aż trzy domowe spotkania w ramach Orlen Basket Ligi. To doskonała okazja, żeby zaproponować kibicom promocję na bilety. Do 1 grudnia można zaopatrzyć się w pakiet wejściówek na wszystkie trzy spotkania, ale zapłacić tak naprawdę tylko za dwa.

Dlaczego warto współpracować z Totalizatorem Sportowym?

Dlaczego warto współpracować z Totalizatorem Sportowym?

Totalizator Sportowy to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich spółek, działająca nieprzerwanie od ponad 68 lat. Firma jest właścicielem marki LOTTO i oferuje swoim Klientom dostęp do szerokiej gamy produktów losowych w sieci sprzedaży obejmującą ponad 27 000 punktów. Współpraca z Totalizatorem Sportowym to gwarancja stabilnego i udanego biznesu.

Co do przebiegu posiedzenia komisji wiceprezydent Pfeifer i radna Klimczuk przedstawiały sprzeczne relacje. Obie były zgodne, że gdyby posiedzenie zostało nagrane, łatwiej byłoby stwierdzić, co naprawdę zaszło

Nagrywać czy nie nagrywać? Spór radnej z wiceprezydent

Nie o taki Zamość walczyłam – stwierdziła Agnieszka Klimczyk, radna Koalicji Obywatelskiej wnioskując o obowiązkowe nagrywanie obrad komisji i uzasadniając, co skłoniło ją do złożenia interpelacji w tej sprawie.

Lubelskie lotnisko radzi sobie coraz lepiej. Jaki to był rok?
film

Lubelskie lotnisko radzi sobie coraz lepiej. Jaki to był rok?

Nowe kierunki, coraz więcej pasażerów i ambitne plany na przyszłość. Tak w skrócie można opisać obecną sytuację lubelskiego lotniska. O tym, co obecnie dzieje się w porcie lotniczym Lublin i jaka czeka go przyszłość opowiada w programie Dzień Wschodzi rzecznik Piotr Jankowski.

Fredro w rytmie rocka
teatr
30 listopada 2024, 18:00

Fredro w rytmie rocka

Jedyne i niepowtarzalne zestawienie najciekawszych tekstów mistrza komedii – Aleksandra Fredry, w wykonaniu aktorów Teatru Seniora. Wszystko to w rytm klasycznych rockowych hitów już w sobotę w lubelskim Centrum Kultury.

"Tak dla edukacji! Nie dla deprawacji!". Protestują przeciwko zmianom minister Nowackiej

"Tak dla edukacji! Nie dla deprawacji!". Protestują przeciwko zmianom minister Nowackiej

Największy protest odbędzie się w Warszawie, ale 1 grudnia również w Białej Podlaskiej odbędzie się manifestacja pod hasłem "Tak dla edukacji! Nie dla deprawacji!".

W Ratuszu będzie można oglądać wystawę fotografii przedstawiającą wspaniały sezon Orlen Oil Motoru Lublin

W Ratuszu będzie można oglądać wystawę fotografii przedstawiającą wspaniały sezon Orlen Oil Motoru Lublin

Będzie to doskonała okazja, by przypomnieć sobie jakie emocje towarzyszyły mistrzom Polski w drodze po kolejny tytuł PGE Ekstraligi

Wycinka nad Bugiem pod zaporę. Posłanki Lewicy interweniują u minister klimatu

Wycinka nad Bugiem pod zaporę. Posłanki Lewicy interweniują u minister klimatu

Przy granicy z Białorusią powstaje zapora elektroniczna, a to wiąże się z wycinką drzew na odcinku ponad 170 kilometrów. Posłanki Lewicy interweniują w tej sprawie w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.

zdjęcie ilustracyjne

Śmiertelny wypadek o świcie. Dostawczak najechał na kobietę

Do śmiertelnego wypadku doszło dzisiaj nad ranem na drodze krajowej 74 w miejscowości Gorajec - Zastawie.

Filip Luberecki jest podstawowym zawodnikiem reprezentacji Polski do lat 20

Motor Lublin chce przedłużyć kontrakt z Filipem Lubereckim

Filip Luberecki trafił do Motoru w zimie 2023 roku z Escoli Varsovia. 19-latek systematycznie robi postępy i nie ma co ukrywać, że na pewno przyciąga uwagę większych klubów. Jego umowa z lubelskim klubem obowiązuje do 31 grudnia 2025 roku. Żółto-biało-niebiescy od jakiegoś czasu chcą jednak kontrakt przedłużyć

Będzie mniej asfaltu w Parku Bronowickim. Wykonawca wybrany

Będzie mniej asfaltu w Parku Bronowickim. Wykonawca wybrany

Miasto wybrało przedsiębiorcę, który podejmie się rewitalizacji Parku Bronowickiego w Lublinie. Początkowo mówiło się, że inwestycja może pochłonąć około 14 mln zł. Okazuje się, że może być mniej. Park w nowej odsłonie ma być gotowy do końca maja 2026 roku.

Siedziba rejonu w Radzyniu

Czy powtórzy się historia sprzed dekady? Pracownicy rejonu PGE zaniepokojeni

Czy historia z 2012 roku się powtórzy i PGE Dystrybucja zamknie placówkę w Radzyniu Podlaskim? Takie obawy mają pracownicy, którzy zwrócili się o pomoc do posłanki Małgorzaty Gromadzkiej (PO).

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM
koncert
29 listopada 2024, 18:00

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM

Projekt Volodia zrodził się z fascynacji twórczością Włodzimierza Wysockiego. Sprawcą powołania tego projektu jest Janusz Kasprowicz muzyk, aranżer, twórca i dyrektor artystyczny pierwszego w Polsce cyklicznego festiwalu poświęconego twórczości Wysockiego „Wołodia pod Szczelińcem”. Pieśni Wysockiego będzie można wysłuchać w piątkowy wieczór w Domu Kultury LSM.

PKO BP EKSTRAKLASA
16. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Piast Gliwice 1-0
Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław 2-2
Lech Poznań - GKS Katowice 2-0
Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 0-3
Legia Warszawa - Cracovia 3-2
Radomiak Radom - Stal Mielec 1-2
Raków Częstochowa - Korona Kielce 1-1
Zagłębie Lubin - Motor Lublin 1-2
Puszcza Niepołomice - Widzew Łódź

Tabela:

1. Lech 16 37 32-12
2. Jagiellonia 16 33 30-23
3. Raków 16 32 20-7
4. Cracovia 16 29 35-27
5. Legia 16 28 31-21
6. Pogoń 16 25 24-20
7. Górnik 16 24 20-17
8. Motor 16 24 24-28
9. Widzew 15 22 20-19
10. Piast 16 20 18-18
11. Katowice 16 19 24-24
12. Stal 16 18 16-20
13. Zagłębie 16 18 15-23
14. Korona 16 17 13-23
15. Radomiak 15 16 20-23
16. Puszcza 15 11 13-25
17. Lechia 16 11 17-31
18. Śląsk 15 10 13-24

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!