6 czerwca 1973 roku. Tę datę znają wszyscy kibice piłki nożnej w naszym kraju. To właśnie wtedy, po golach Roberta Gadochy i Włodzimierza Lubańskiego, "biało-czerwoni” jedyny raz w historii pokonali "Synów Albionu”. Czas nawiązać do sukcesów legendarnej kadry Kazimierza Górskiego.
Zadanie będzie niezwykle ciężkie, bo choć "Wyspiarze” nie są tak silni jak przed laty i mają sporo problemów (kontuzja Franka Lamparda, koniec kariery reprezentacyjnej Johna Terry'ego), to piłkarskie realia obu krajów są nie do porównania.
Nie mamy dzisiaj piłkarzy na miarę Włodzimierza Lubańskiego czy Kazimierza Deyny, dlatego musimy liczyć, że pochodzący z Zamościa Przemysław Tytoń lub Tomasz Kuszczak (nie wiadomo na kogo postawi Fornalik) pójdzie w ślady Jana Tomaszewskiego i stanie się kolejnym "bramkarzem, który zatrzymał Anglię”.
Mamy też Roberta Lewandowskiego, uważanego za czołowego napastnika kontynentu. Faceta, strzelającego 22 bramki w jednym sezonie niemieckiej Bundesligi z pewnością stać na pokonanie Joe Harta, nawet będącego w rewelacyjnej formie.
"Lewy” jest jednak w dużej mierze uzależniony od podań kolegów, dlatego bardzo dużo będzie zależało dzisiaj od Ludovica Obraniaka i Łukasza Piszczka. Szkoda, że nie może zagrać Jakub Błaszczykowski, bo będący w rewelacyjnej formie kapitan stanowił, co najmniej 20 procent siły polskiego zespołu.
Piątkowy mecz z RPA, wygrany przez "biało-czerwonych” 1:0, daje jednak nadzieję, że Paweł Wszołek lub Kamil Grosicki będą w stanie godnie zastąpić gwiazdora Borussii Dortmund.
Dużo będzie zależało też od Marcina Wasilewskiego, który pod nieobecność Kuby przejął kapitańską opaskę.
Nikt nie wątpi, że "Wasyl” odpowiednio zmotywuje, a gdy będzie trzeba postawi do pionu młodszych kolegów, ale jeśli do cech wolicjonalnych dołoży też świetną dyspozycję piłkarską i wspólnie z Damienem Perquisem stworzy zaporę nie do przejścia, to prawie 55 tysięcy kibiców na trybunach Stadionu Narodowego i miliony przed telewizorami mogą być świadkami przyjemnej niespodzianki.
Transmisja w TVP1 i Polsacie Sport
Transmisję z najważniejszego spotkania jesieni przeprowadzą obie stacje. O godz. 20.30 rozpocznie się studio telewizji publicznej, prowadzone przez Włodzimierza Szaranowicza. Zasiądą w nim również: Włodzimierz Lubański, Jerzy Dudek oraz Michał Żewłakow.
Polsat Sport zacznie nadawanie już o 18. Gośćmi Bożydara Iwanowa będą stali eksperci stacji: Roman Kołtoń i Wojciech Kowalczyk oraz byli i obecni piłkarze reprezentacji Polski.
Transmisja z meczu również online w Internecie na stronie sport.tvp.pl.