Dla Adama Nawałki to będzie debiut w roli selekcjonera „biało-czerwonych”. Szkoleniowiec, który objął kadrę po Waldemarze Fornaliku za wszelką cenę stara się odcisnąć na niej swoje piętno.
Spóźnienia nie są tolerowane, a na treningach zrobiło się gwarno. Słychać nie tylko samego Nawałkę, ale też jego asystentów – Jarosława Tkocza i Bogdana Zająca – oraz samych zawodników, którzy starają się podpowiadać sobie, jak tylko mogą.
Kadrowicze mają być także bardziej zżyci ze sobą. Temu miała służyć środowa wyprawa na ściankę wspinaczkową do Wolsztyna.
– Taka integracja to dobry pomysł. Jest w grupie kilku nowych chłopaków, dzięki temu mogliśmy się lepiej poznać – stwierdził na oficjalnej stronie PZPN Robert Lewandowski.
Nowa reguły będą obowiązywały także podczas meczów. Teraz w kadrze żadnemu piłkarzowi nie wolno udawać na boisku, symulowanie będzie srogo karane.
– Żadnych jęków, żadnego „auu, panie sędzio”. W ten sposób osłabiacie drużynę – jak mantrę powtarza nowy selekcjoner.
Zmiany są także personalne. Wśród 26 powołanych zawodników, sześciu jeszcze nigdy nie zagrało z „orzełkiem na piersi”. Wielu jest także takich, którzy do tej pory występowali jedynie epizodyczni, głównie podczas zimowych zgrupowań dla ligowców w ciepłych krajach.
Teraz wielu z nich będzie miało okazję zaprezentować swoje umiejętności w poważnym meczu towarzyskim, a kilku pewnie na stałe załapie się do drużyny narodowej.
Trzech z nominowanych pierwsze piłkarskie kroki stawiało w województwie lubelskim. To napastnik Cracovii Dawid Nowak z Hrubieszowa, bramkarz PSV Eindhoven Przemysław Tytoń z Zamościa oraz obrońca Legii Warszawa Tomasz Brzyski z Lublina.
Największe szanse na grę ma ten ostatni. Selekcjoner za punkt honoru postawił sobie znalezienie alternatywy na lewej stronie obrony dla Sebastiana Boenischa oraz Jakuba Wawrzyniaka i Brzyski wydaje się jednym z poważniejszych kandydatów.
Mimo, że zaawansowany wiekowo – w styczniu skończy 32 lata – na boisku wygląda lepiej niż konkurenci – Adam Marciniak i Rafał Kosznik.
Mecz Polska – Słowacja rozpocznie się punktualnie o godz. 20.45. Na trybunach Stadionu Miejskiego we Wrocławiu zasiądzie komplet widzów, a transmisję na żywo przeprowadzą TVP1 oraz Polsat Sport. Mecz będzie można obejrzeć również w Internecie na stronie sport.tvp.pl.