
Po odejściu z Widzewa trenera Pawła Janasa działacze łódzkiego klubu rozglądają się za nowym szkoleniowcem. I jednym z kandydatów do tej posady był opiekun Górnika Łęczna Mirosław Jabłoński.

- Wiem, że pojawiły się informacje łączące mnie z przenosinami do Widzewa i mogę jedynie powiedzieć, że w każdej plotce jest trochę prawdy.
Nie zamierzam jednak odchodzić z Łęcznej. Przedłużyłem swój kontrakt z Górnikiem na kolejny sezon i na pewno zostanę z tym zespołem – mówi trener Jabłonski.
Gorzej przedstawia się sytuacja Prejuce’a Nakoulmy, który zameldował się na testach medycznych w Widzewie i niewykluczone, że tam będzie kontynuował swoją karierę.
Oba kluby negocjują warunki transferu i w grę wchodzą nie tylko pieniądze, ale i wymiana graczy.
Zgodę na sprawdziany w jednym z klubów ekstraklasy dostał także Janusz Surdykowski.