Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pogrzeb Waldemara Wojciechowskiego odbędzie się w piątek o godz. 14.30, w kościele Miłosierdzia Boże
Trener Wisły Puławy Waldemar Wojciechowski zmarł we wtorek wieczorem, w szpitalu w Lublinie. Trafił tam po tym jak dzień wcześniej źle się poczuł. Miał 47 lat.
– Był pełen energii, na nogach praktycznie od rana do wieczora. Prowadził juniorów młodszych, którzy mają szansę na wygranie ligi.
Niestety już bez niego – mówi ze smutkiem w głosie Michał Świderski, rzecznik Wisły.
Wojciechowski urodził się w 1965 r. w Słupsku. Grał w Górniku Łęczna, Wiśle Puławy i Czarnych Dęblin. Był trenerem zespołu seniorów Wisły od czerwca 2005 do października 2006 roku.
W sezonie 1981/82, jako 16-latek wywalczył z puławską drużyną awans do III ligi. Pogrzeb odbędzie się w piątek, o godz. 14.30, w kościele Miłosierdzia Bożego przy ul. Niemcewicza w Puławach.
Niestety już bez niego – mówi ze smutkiem w głosie Michał Świderski, rzecznik Wisły.
Wojciechowski urodził się w 1965 r. w Słupsku. Grał w Górniku Łęczna, Wiśle Puławy i Czarnych Dęblin. Był trenerem zespołu seniorów Wisły od czerwca 2005 do października 2006 roku.
W sezonie 1981/82, jako 16-latek wywalczył z puławską drużyną awans do III ligi. Pogrzeb odbędzie się w piątek, o godz. 14.30, w kościele Miłosierdzia Bożego przy ul. Niemcewicza w Puławach.
