Organizowany od czterech lat piłkarski Turniej Dwóch Jezior Białe - Świtaź w tym roku odbędzie się w nocy.
Tak się składało, że co roku piłkarzom przychodziło grać podczas upałów – mówi Ryszard Nilipiuk, współorganizator imprezy z Miejskiego Ludowego Klubu Sportowego Włodawianka. – W tym roku na 31 lipca też są prognozowane wysokie temperatury. Dlatego impreza na boiskach Orlika przy Szkole Podstawowej nr 3 i OSiR rozpocznie się dopiero o godz. 20, przy sztucznym oświetleniu.
Na pomysł zorganizowania Turnieju Dwóch Jezior położonych po obu stronach granicy Nilipiuk wpadł razem z Mariuszem Zańko, również działaczem Włodawianki. Obaj przyznają, że impreza jest naturalną kontynuacją turniejów o Puchar Jeziora Białego.
– Tradycyjnie organizujemy turniej na tydzień przed Dniami Dobrosąsiedztwa w Zbereżu – dodaje Nilipiuk. – Jeszcze nie mamy pełnej listy uczestników, ale na pewno na piłkarzach się nie zawiedziemy. W ubiegłym roku na włodawskie boiska wyszło 12 drużyn, między innymi z Siedlec, Inowrocławia czy Krakowa. Oczywiście nie zabrakło również zespołów zza Buga, czyli z Białorusi i Ukrainy. Triumfatorem ubiegłorocznej imprezy była Zborna Szack, która też wywiozła z Włodawy nagrody dla najlepszego bramkarza i króla strzelców. Jestem przekonany, że Zborna będzie starała się obronić tytuł.
Gospodarzem imprezy jest Włodawianka, która z założenia nie wystawia na tę imprezę swojej pierwszej, zawodowej reprezentacji. Specyfiką tego turnieju jest to, że zgłaszają się do niego także drużyny spontanicznie tworzone przez wypoczywających w Okunince miłośników piłkarstwa. W przeszłości przyjmowały na takie nazwy jak np. Bocian Okuninka czy Dzieci z Bullerbyn.
– Nawet strój piłkarski nie jest problemem – zapewnia Nilipiuk. – Jednakowe spodenki i koszulki bez trudu można kupić za grosze na licznych straganach w Okunince, a buty chętnie piłkarzom wypożyczamy.
Dla wszystkich zespołów organizatorzy ustalili wpisowe w wysokości 200 zł.