Trzeci mecz i trzecia wygrana ekipy z Lubyczy Królewskiej. Tym razem Grzegorz Bonin i spółka ograli na własnym stadionie Victorię Łukowa
Czwartkowy mecz w Lubyczy mógł się nie odbyć ze względu na opady śniegu. Na szczęście pracownicy tamtejszego UM stanęli na wysokości zadania i udało im się przygotować boisko do gry.
Mecz zaczął się lepiej dla gości – w 10 minucie wynik meczu otworzył Jarosław Walęciuk. Po pół godzinie gry do remisu doprowadził Oleksandr Kushch-Vasylyschyn, ale pięć minut później prowadzenie przyjezdnym dal Krzysztof Rybak.
Victoria utrzymała prowadzenie do 72 minuty. Wówczas po raz pierwszy próbkę swoich nieprzeciętnych możliwości dał Grzegorz Bonin i mierzonym strzałem pokonał innego piłkarskiego weterana – Krzysztofa Żukowskiego. Cztery minuty później były piłkarz Górnika Łęczna trafił do siatki po raz drugi i zapewnił Granicy trzecią wiosenną wygraną. Tym samym ekipa z Lubyczy Królewskiej jest jedyną, która w rundzie rewanżowej nie straciła jeszcze choćby punktu.
Granica Lubycza Królewska – Victoria Łukowa 3:2 (1:2)
Bramki: Kushch-Vasylyschyn (30), Bonin (72, 76) – Walęciuk (10), Rybak (35).
Granica: Wyłupek – Budzyński, Olenkiewicz, M.Nazarowicz, J. Kulpa (89 TrybaŁa), Grzelak, Horin, Bonin, Ogonowski, Boiarchuk, Kushch-Vasylyshyn.
Victoria: Żukowski – Jonak, Leśniak, Marzeda, Ostrowski, Rybak, Stępień (70 Latawiec), Tucki, Walęciuk. Wójcik (62 Kasperek), Zagrodny (62 Bomba).
Sędziował: Jarosław Jasina.