(fot. DW)
KEEZA ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA Igros Krasnobród pokonał u siebie Błękitnych Obsza i na kolejkę przed końcem sezonu jest liderem tabeli. Tym samym zespół trenera Marcina Nowosada w ostatniej serii gier potrzebuje jednego „oczka” by móc cieszyć się z awansu
Drużyna z urokliwej miejscowości chcąc zachować pierwsze miejsce w stawce nie mogła tego meczu przegrać. Tymczasem już w piątej minucie goście objęli prowadzenie po tym jak piłkę w bramce Igrosu umieścił Oleksandr Kuzovliev. Stracony gol podrażnił gospodarzy i już pięć minut później do wyrównania doprowadził Michał Kowal. Ten sam zawodnik wpisał się na listę strzelców w 28 minucie, a tuż przed przerwą trzeciego gola dla miejscowych zdobył Maciej Żerucha.
Po zmianie stron gospodarze nie zamierzali zwalniać tempa gry i w 67 minucie kolejnego gola dla Igrosu zdobył Marek Margol. Co prawda trzy minuty później gola dla Błękitnych strzelił Tomasz Stelmach, ale ostatnie słowo należało do ekipy z Krasnobrodu kiedy w 80 minucie wynik spotkania ustalił rezerwowy Arkadiusz Kostrubiec.
– Wychodząc na boisko znaliśmy wynik meczu pomiędzy Tanwią Majdan Stary, a Omegą Stary Zamość więc motywacji nam nie brakowało. Jednak mecz źle się dla nas ułożył, bo bardzo szybko straciliśmy bramkę – mówi Marcin Nowosad, trener Igrosu. – Na szczęście bardzo szybko zdołaliśmy odrobić straty, a z każdą kolejną minutą zaczęliśmy osiągać przewagę na boisku. Strzeliliśmy ostatecznie pięć bramek i zdobyliśmy cenny komplet punktów. Za tydzień czeka nas najważniejszy mecz sezonu. Zagramy z Omegą i do utrzymania pierwszego miejsca w tabeli potrzebujemy punktu. Zrobimy więc wszystko aby po tym meczu cieszyć się z awansu do czwartej ligi – kończy Nowosad.
Ostatnia kolejka zamojskiej klasy okręgowej planowo ma odbyć się w niedzielę 27 czerwca o godzinie 18. Jedynie starcie Orionu Dereźnia z Roztoczem Szczebrzeszyn ma odbyć się dzień wcześniej.
Igros Krasnobród – Błękitni Obsza 5:2 (3:1)
Bramki: Kowal (10, 28), Żerucha (45), Margol (70), A. Kostrubiec (80) – Kuzovilev (5), Stelmach (70)
Igros: Gontarz – P. Krawczyk (46 Bartecki), Sz. Kostrubiec, Kowal, Kulczycki – Przytuła (86 Macheta), Margol (85 Ząbek), Mielniczek (70 R. Kostrubiec), Malec, Żerucha – Jędruszczak (75 A. Kostrubiec).
Błękitni: Pawlik - Ł. Mazurek (80 Delia) Tadra, Shukailo, Kiełbasa, Wróbel (60 Robak), Kuzovliev (63 Stec), Larwa (55 Roman), Stelmach (78 Jarosiewicz), Sidor (55 Padiasek).
Sędziował: Jarosław Jasina