(fot. Tanew Majdan Stary/Facebook)
Tanew Majdan Stary pokonała w Dachnowie Granicę Lubycza Królewska udanie inaugurując drugą część sezonu Tym samym zespół trenera Krzysztofa Surmy udanie zrewanżował się rywalom za porażkę z rundy jesiennej
Mecz zdecydowanie lepiej rozpoczął się dla Tanwi. Już w 16 minucie prowadzenie swojej drużynie dał Barłomiej Gontarz, choć przy jego uderzeniu nie najlepiej zachował się bramkarz gości. Ekipa z Majdanu Starego poszła za ciosem i jeszcze przed przerwą na 2:0 podwyższył Arkadiusz Kusiak.
Po zmianie stron gospodarze nie zadowolili się dwubramkowym prowadzeniem i w 54 minucie na listę strzelców wpisał się Tomasz Blicharz. To nie był jednak koniec strzeleckich popisów Tanwi, która w 78 minucie przeprowadziła „braterską akcję”. Wprowadzony na boisko Łukasz Kusiak zagrał piłkę do swojego brata Arkadiusza, a ten popisał się kapitalnym strzałem z dystansu posyłając piłkę w samo okienko bramki rywali. Chwilę wcześniej czerwoną kartkę zobaczył Matuesz Kamiński więc wydawało się, że jest po meczu. Tymczasem Granica w 82 minucie zdobyła gola po strzale Szymona Olenkiewicza, a kilka miniut później do siatki trafił Jacek Kulpa. Goście naciskali do samego końca, ale wynik już się nie zmienił i komplet punktów zgarnął faworyt sobotniego spotkania.
– Graliśmy w Dachnowie ze względu na to, że nasze boisko niestety nie nadaje się jeszcze do gry. Nasz obiekt położony jest w lesie i niestety wciąż zalega na nim woda. Wobec tego zdecydowaliśmy aby wynająć boisko ze sztuczną nawierzchnią – mówi Ryszard Dziura, kierownik Tanwi. – Prowadziliśmy wysoko, ale paradoksalnie po czerwonej kartce rywale nabrali dodatkowej motywacji. Natomiast w nasze szeregi niepotrzebnie wkradła się dekoncentracja i straciliśmy dwie bramki. Na szczęście wygraliśmy i zrewanżowaliśmy się Granicy za jesienną porażkę na jej terenie – dodaje Dziura.
W następnej kolejce Tanew zagra na wyjeździe z Turem Turobin, który w ten weekend nie rozegrał swojego spotkania ze względu na nie nadające się do gry boisko Victorii Łukowa. – Mamy korzystny terminarz i w następnym meczu także będziemy chcieli wygrać – zapowiada kierownik ekipy z Majdanu Starego.
Tanew Majdan Stary – Granica Lubycza Królewska 4:2 (2:0)
Bramki: B. Gontarz (16), A. Kusiak (34, 78), T. Blicharz (54) – Olenkiewicz (82), Kulpa (87).
Tanew: Kniaź – T. Blicharz, Papierz,Gontarz, Luchowski (65 Rymarz), Kusiak,K. Blicharz (88 Janda), Dziura (83 Micyk), Siembida, Raduj (46 Ł. Kusiak), Margol
Granica: Skiba – Sak (46 Chmielewski), B. Kulpa, Bojarczuk, Jakub Nazarowicz (58 Guz), Chojna (58 Olenkiewicz), Kamiński, Jodłowski (85 Surmacz), Głębocki, J. Kulpa, Czapla (46 Zalewski).
Czerwona kartka: Kamiński (73-za dwie żółte).
Sędziował: Konrard Łukiewicz.