(fot. DW)
W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu 12 kolejki Unia Hrubieszów bezbramkowo zremisowała z ekipą z Łaszczowa. Gospodarze mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale nie potrafili wykorzystać rzutu karnego
Mimo , że oba zespoły dzieli kilka miejsc w tabeli niedzielne spotkanie zapowiadało się niezwykle ciekawie. Unia od początku sezonu jasno deklaruje bowiem, że jej celem jest jak najszybszy powrót do IV ligi. Piłkarze trenera Dariusza Herbina w ostatnich czterech meczach odnieśli komplet zwycięstw i liczyli na podtrzymanie tej passy. Trafili jednak na zespól legitymujący się identyczną serią. Korona po fatalnym początku rundy ostatnio zaczęła seryjnie zdobywać punkty i to nie tylko przeciwko zespołom walczącym o utrzymanie. W poprzedniej kolejce drużyna Jerzego Bojki pokonała u siebie 3:2 Omegę Stary Zamość i dała jasny sygnał, że nie boi się nikogo.
Faworytem byli jednak gospodarze, którzy od pierwszych minut starali się prowadzić grę. Piłkarze z Łaszczowa bronili się jednak bardzo dzielnie i konsekwentnie i na przerwę oba zespoły zeszły przy bezbramkowym remisie. Losy meczu mogły się rozstrzygnąć tuż po zmianie stron. W 46 minucie Patryk Mac sfaulował Piotra Fularę i sędzia wskazał na 11 metr. Bramkarz gości zrehabilitował się jednak za swój błąd i obronił strzał Mateusza Pańki. Później Unia miała jeszcze swoje szanse za sprawą wspomnianych Fulary, Pańki i Mariusza Podgórskiego, ale wynik nie uległ już zmianie.
– Szkoda nam straconych punktów. Przez całe spotkanie przeważaliśmy, a Korona postawiła głównie na defensywę i szukanie swoich szans w kontratakach – mówi Herbin, trener Unii Hrubieszów. – Korona zagrała skutecznie w defensywie, a nam zabrakło przysłowiowej kropki nad i. Przeciwnik wykorzystał to, że słabszy dzień mieli nasi napastnicy. Inna sprawa, że po ostatnim meczu pucharowym u moich zawodników brakowało świeżości. Jednak gdybyśmy wykorzystali rzut karny na początku pierwszej połowy mogliśmy wygrać po raz piąty z rzędu – dodaje szkoleniowiec zespołu z Hrubieszowa.
W zupełnie innym nastroju był po spotkaniu prezes Korony. – Unia to firma i ten remis jest dla nas jak wygrana – wyznaje Wojciech Wronka. – Tym bardziej, że trener nie miał do dyspozycji wszystkich zawodników, a mimo to utrzymał serię meczów bez porażki – podkreśla prezes klubu z Łaszczowa.
Unia Hrubieszów – Korona Łaszczów 0:0
Unia: Tomczyszyn – Baran, Zając, Suszkowski (83 Garbacz), Wiejak (46 Romanowski) – Hrui (75 Kazan), Kamiński, Podgórski, Fulara – M. Oleszczuk (46 Pańko), Pietrusiewicz.
Korona: Mac – Rój, Mossurec, Kuźniarski, Swatowski – Jamroż, Śrótwa, Stefanik, Oznański, Huzar – Wawryca (77 Sadowski).
Sędziował: Robert Kędziora.
POZOSTAŁE WYNIKI ZAMOJSKIEJ KLASY OKRĘGOWEJ
Olimpiakos Tarnogród – Gryf Gmina Zamość 1:1 (0:1)
Bramki: Ł. Karpik (81) – Goździuk (3).
Gryf: Dobromilski – Wolski, Krystian Cebula (82 Galan), Blonka, Burak – Flaga, Goździuk, Kierepka, Kacper Cebula, Gromek (72 Koczwara) – Albingier.
Olimpiakos: Strzelczyk – Tarnowski, Sawczak, Skrzypek, Gierula, Grabowski, Gałka, Konopka, M. Gancarz - Ł. Gancarz (75 Małek), Ł. Karpik.
Sędziował: Marcin Kluk
Orion Dereźnia Solska – Omega Stary Zamość 1:1 (0:0)
Bramki: M. Borowski (50) – K. Bojar (89).
Orion: P. Borowski – Raduj, Ł. Kiełbasa, Czerw, Szabat – Rękas (80 M. Kiełbasa), M. Borowski, Wilkos, Kowalik (90 Niemiec), Blicharz (55 Zybura) - Szmołda (55 Hyz).
Omega: Sasim – Tchórz, Mikulski, Denis, Dywański – Mazur, M. Bojar, K. Bojar – Wiatrzyk (46 Muda), Nizioł (15 Maciejewski, 60 Bochniak), Baran.
Sędziował: Bartłomiej Barda.
Huczwa Tyszowce – Włókniarz Frampol 9:0 (3:0)
Bramki: Ziółkowski (18, 21- karny, 30, 51, 62, 68), Podolak (55), Sioma (60), Antoniuk (77).
Huczwa: Waśkiewicz – Materna, Anioł, Sak - Podolak, Sioma, Bubeła, Szumlański, Okalski (46 Misztal), Droździel, Ziółkowski.
Włókniarz: Saj – Myszak, D. Swatowski, Kawęcki (60 Kubina), Spólnik – W. Branewski, Kapica, Wnuk (65 P. Branewski), Decyk (55 M. Swatowski), Szpot – R. Swatowski.
Sędziował: Konrad Łukiewicz.
Igros Krasnobród – Olender Sól 0:0
Igros: Kania – Bartecki, Wasyl, Kulczycki (80 Pisarczyk), Tomiczek – Wyrwa, Kostrubiec, Babajan (60 Margol) - Biela, Gozdek.
Olender: Woch – Wąsiewicz, Olszówka, Kiełbasa, Rój, Pawlicha – M. Chorębała (75 Różański), D. Muzyka, P. Muzyka, Kniaź - P. Chorębała (46 Pałubski).
Sędziował: Tomasz Lenard
Ostoja Skierbieszów – Victoria łukowa/Chmielek 1:5 (0:4)
Bramki: Staroń (15-karny), Szostak (24, 82), Karwacki (26), Duda (63-samobójcza) – Waga (70-karny).
Ostoja: Jonas – Duda, Śliwa (60 Szura), Turek, Koziej – Nowogrodzki, Kierepka, Maruchniak, Nowak – Waga, Jabłoński (75 Janikowski).
Victoria: Hyz – Baran, Wojtyna, Wróbel (15 Stelmach), Dziura – Szostak, Klecha, Mokrzycki (60 Król), Jonak – Karwacki, Staroń.
Czerwona kartka: Kierepka (87-za dwie żółte)
Sędziował: Marek Borowiński
Orkan Bełżec – Olimpia Miączyn 3:0 (0:0)
Bramki: Maciejko (60), Kamil Czachor (65), Skulik (85).
Orkan: Nowicki – Kołodziejski, Maciejko, Łasocha, Karol Czachor – Kamil Czachor (81 Skulik), Michał Czachor, Bajwoluk (86 Krawczyk), Kawałko – Ozkavak (86 Stadnicki), Kudlicki.
Olimpia: Wolanin – Markiewicz, Łyko, Jachorek, Cisek – Nowak (58 Yakovliuk), Wasilewicz, Żyła (71 Musiał), Kukiełka (80 Praczuk), Chmiel 50 Karpiuk – Łyp.
Sędziował: Kacper Gil.