(fot. granicalk.pl)
Granica Lubycza Królewska pokonała na wyjeździe Victorię Łukowa aż 4:0. Tym samym zespół Zbigniewa Ulanowskiego zakończył rundę jesienią w górnej połowie tabeli i już na półmetku rozgrywek może być pewny utrzymania
Sobotnie spotkanie rozpoczęło się od ataków Victorii, a Granica skupiła się na dobrej grze w defensywie. W 25 minucie gospodarze trafili do siatki, ale sędzia dopatrzył się spalonego. W odpowiedzi siedem minut później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego celną główką popisał się Krzysztof Haponiuk i dał gościom prowadzenie.
Po zmianie stron zespół z Łukowej nadal prowadził grę, ale nie potrafił znaleźć recepty na defensywę gości. A w 56 minucie po szybkim ataku skrzydłem i wykończeniu Artema Molnara było już 0:2. Nie był to jednak koniec, bo w 67 minucie dobre podanie otrzymał Sebastian Dziki i po minięciu obrońcy zdobył kolejnego gola dla Granicy. Natomiast w końcówce podłamanych miejscowych dobił jeszcze Molnar strzelając celnie głową i zapisując na swoje konto drugie trafienie w tym spotkaniu.
– Sami jesteśmy nieco zaskoczeni, że udało nam się wygrać tak wysoko z mocnym rywalem, ale myślę, że nasze zwycięstwo i jego rozmiary są w pełni zasłużone – powiedział Bogusław Kudelski, kierownik Granicy. Mieliśmy w tym meczu jeszcze kilka okazji, a rywale w zasadzie poza jedną sytuacją specjalnie nam nie zagrozili – dodał.
Dzięki sobotniej wygranej Granica w 17 rozegranych meczach zdobyła 26 punktów z bilansem siedmiu zwycięstw, pięciu remisów i takiej samej liczby porażek – Cieszymy się z osiągniętego wyniku, bo okazaliśmy się najlepszym z beniaminków. Zaliczyliśmy dobrą rundę i tego efektem jest miejsce w tabeli. Byliśmy groźni dla drużyn z czołówki, ale potraciliśmy punkty z ekipami teoretycznie słabszymi. Nie ma jednak co narzekać. Jesienią zagrało u nas 29 zawodników w tym regularnie występowało w zespole sześciu juniorów z Łukaszem Skibą na czele, który świetnie spisywał się w bramce. Do tego mieliśmy do dyspozycji siedmiu młodzieżowców . Zimą poszukamy wzmocnień, ale w dalszym ciągu będziemy chcieli ogrywać naszą zdolną młodzież – zapowiada Kudelski.
Victoria Łukowa –Granica Lubycza Królewska 0:4 (0:1)
Bramki: Haponiuk (32), Molnar (56, 90), Dziki (67).
Victoria: Roczniak – Wojtyna, Karaszewski, J. Baran, Kołodziej, Wilkos (46 Szostak), Radecki (73 Droździel),Bondyra (66 Świątek), D. Baran, Chmura, Kuzovliev (46 Stelmach)
Granica: Skiba – Haponiuk (65 Zalewski), B.Kulpa, Bojarczuk, Watrak, Kamiński, Głębocki (86 Guz), Dziki (75 Chmielowiec), J.Kulpa, Szuper (88 Surmacz), Molnar.
Czerwona kartka: Szostak (90).
Sędziował: Kacper Gil.