Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po występach w reprezentacji Polski Michał Szyba liczy na wygraną z Gwardią (MACIEJ KACZANOWSKI)
W sobotę o godzinie 18 Azoty Puławy zmierzą się z ekipą z Opola
Dwie wygrane, remis i cztery porażki to wizytówka sobotniego rywala puławian.
Prowadzona przez trenera Marka Jagielskiego Gwardia to jeden z dwóch beniaminków, który powrócił na najwyższy poziom rozgrywkowy po dziewięciu latach przerwy.
Przed sezonem jego kadrę zasiliło sześciu zawodników, w tym jeden rozgrywający, Serb Marko Vuković. Większość z nich jest dobrze znana puławskim kibicom: reprezentacyjny bramkarz Adam Malcher, rozgrywający Remigiusz Lasoń, Grzegorz Garbacz czy Piotr Adamczak.
W ostatnim meczu w Głogowie, wygranym przez Gwardią, Lasoń był najskuteczniejszym zawodnikiem rzucając osiem bramek. Co ciekawe, gwardziści zdobywali komplet punktów tylko w halach rywali. Poza Chrobrym dokonali tego jeszcze w Legionowie.
– Wygrana w Głogowie dodała nam wiary. W Puławach wyjdziemy z nastawieniem na zwycięstwo – deklaruje bramkarz Sławomir Donosewicz.
Puławianie wyciągnęli wnioski po niespodziewanej przegranej u siebie z Chrobrym. Dlatego jutro interesuje ich tylko zwycięstwo. Prowadzący duet płocko-kielecki ucieka goniącym.
Grupę pościgową otwiera Pogoń Szczecin z 11 punktami. Azoty mają o trzy „oczka” mniej. Jest szansa na zmniejszenie strat do szczecinian, którzy już dziś zmierzą się z Orleanem i raczej punktów nie zdobędą.
Do składu gospodarzy wracają rozgrywający Marko Tarabochia i Białorusin Artur Barzenkow. Kibice ciekawi są dyspozycji szczególnie Chorwata, dla którego występ przeciwko Gwardii będzie pierwszym oficjalnym meczem w superlidze. Marko dał już popis umiejętności w sparingu z Górnikiem Zabrze i Piotrkowianinem.
– Gwardia jest beniaminkiem tylko z nazwy – twierdzi Piotr Dropek, trener bramkarzy Azotów. – Większość kadry to zawodnicy, którzy przez wiele lat występowali w różnych klubach na poziomie ekstraklasy. Czeka nas trudne zadanie. Mam nadzieję, że rywalizację zakończymy wygraną.
POZOSTAŁE MECZE 8. KOLEJKI:
Piątek: Orlen Wisła Płock – Gaz System Pogoń Szczecin, relacja w Polsat Sport (godz. 20.30) * sobota: Górnik Zabrze – Chrobry Głogów, relacja w Polsat Sport (17.30) * Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – MMTS Kwidzyn * Vive Targi Kielce – KPR Legionowo * Zagłębie Lubin – Tauron Stal Mielec.
Prowadzona przez trenera Marka Jagielskiego Gwardia to jeden z dwóch beniaminków, który powrócił na najwyższy poziom rozgrywkowy po dziewięciu latach przerwy.
Przed sezonem jego kadrę zasiliło sześciu zawodników, w tym jeden rozgrywający, Serb Marko Vuković. Większość z nich jest dobrze znana puławskim kibicom: reprezentacyjny bramkarz Adam Malcher, rozgrywający Remigiusz Lasoń, Grzegorz Garbacz czy Piotr Adamczak.
W ostatnim meczu w Głogowie, wygranym przez Gwardią, Lasoń był najskuteczniejszym zawodnikiem rzucając osiem bramek. Co ciekawe, gwardziści zdobywali komplet punktów tylko w halach rywali. Poza Chrobrym dokonali tego jeszcze w Legionowie.
– Wygrana w Głogowie dodała nam wiary. W Puławach wyjdziemy z nastawieniem na zwycięstwo – deklaruje bramkarz Sławomir Donosewicz.
Puławianie wyciągnęli wnioski po niespodziewanej przegranej u siebie z Chrobrym. Dlatego jutro interesuje ich tylko zwycięstwo. Prowadzący duet płocko-kielecki ucieka goniącym.
Grupę pościgową otwiera Pogoń Szczecin z 11 punktami. Azoty mają o trzy „oczka” mniej. Jest szansa na zmniejszenie strat do szczecinian, którzy już dziś zmierzą się z Orleanem i raczej punktów nie zdobędą.
Do składu gospodarzy wracają rozgrywający Marko Tarabochia i Białorusin Artur Barzenkow. Kibice ciekawi są dyspozycji szczególnie Chorwata, dla którego występ przeciwko Gwardii będzie pierwszym oficjalnym meczem w superlidze. Marko dał już popis umiejętności w sparingu z Górnikiem Zabrze i Piotrkowianinem.
– Gwardia jest beniaminkiem tylko z nazwy – twierdzi Piotr Dropek, trener bramkarzy Azotów. – Większość kadry to zawodnicy, którzy przez wiele lat występowali w różnych klubach na poziomie ekstraklasy. Czeka nas trudne zadanie. Mam nadzieję, że rywalizację zakończymy wygraną.
POZOSTAŁE MECZE 8. KOLEJKI:
Piątek: Orlen Wisła Płock – Gaz System Pogoń Szczecin, relacja w Polsat Sport (godz. 20.30) * sobota: Górnik Zabrze – Chrobry Głogów, relacja w Polsat Sport (17.30) * Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – MMTS Kwidzyn * Vive Targi Kielce – KPR Legionowo * Zagłębie Lubin – Tauron Stal Mielec.
