(KS AZOTY)
Pomimo przerwy w rozgrywkach w Azotach nie ma spokoju. Puławianie dopinają właśnie plan gier kontrolnych oraz poszukują nowych zawodników, aby wzmocnić pierwszą linię.
"Przyklepano” już dwa sparingi – 14 stycznia z Czuwajem Przemyśl i 28 stycznia z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Rozmowy trwają jeszcze ze Stalą Mielec i Jurandem Ciechanów. – Celem jest zajęcie miejsca w czwórce – przypomina prezes Jerzy Witaszek. Do tej lokaty zespół traci jeden punkt, do trzeciego miejsca – dwa.
Przed wznowieniem ligi Azoty chcą zorganizować międzynarodowy turniej (20–22 stycznia). – Wysłaliśmy zaproszenia m.in. do HC Karvina, Portovika Jużny oraz do drużyn z naszej superligi.
Do 10 stycznia czekamy na zgłoszenia – informuje Tomasz Puszka, pracownik klubu. Jeśli nie uda się zebrać obsady, puławianie będą mieli wyjście awaryjne. – W tym samym terminie jest turniej w Dzierżoniowie – mówi trener Marcin Kurowski.
Podczas pauzy w rozgrywkach szkoleniowiec ma nad czym myśleć. Niestety rozczarowuje gra skrzydłowych.
Widać to było w ostatnich meczach, szczególnie z Jurandem Ciechanów. Pod nieobecność kontuzjowanego lewoskrzydłowego Wojciecha Zydronia, na tej pozycji pozostał Michał Bałwas, wspierany przesuniętym z rozegrania Arturem Witkowskim.
Znacznie gorzej prezentowała się prawa strona, na której występuje osamotniony Sebastian Płaczkowski. Bez formy jest Dimitrij Afanasjev. Podobno Litwin może przedwcześnie pożegnać się z Azotami.
I pewnie by tak się stało, gdyby z puławskim klubem porozumiał się prawoskrzydłowy RK Bjelovar Serb Goran Djuricin. Szczypiornista sam zgłosił się do Azotów.
– Trenerzy otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu zawodników, znacznie lepszych od obecnych. Na takie ruchy są pieniądze – tłumaczy Witaszek. Na razie z wypożyczenia do Piotrkowianina Piotrków Trybunalski powrócił prawoskrzydłowy Paweł Kowalik. – Mierzy 192 cm, na pewno powalczy z zawodnikami na tej pozycji – przekonuje prezes.
Podczas przygotowań zbraknie natomiast Piotra Wyszomirskiego, który otrzymał powołanie do reprezentacji. Bramkarz Azotów uczestniczył już w międzynarodowym turnieju Christmas Cup na Słowacji.
"Biało-czerwoni” zajęli trzecie miejsce. "Wyszu” zrobił duży krok, aby zająć miejsce w polskiej bramce, po kontuzjowanym Sławomirze Szmalu. Od 15 stycznia kadra Bogdana Wenty weźmie udział w mistrzostw Europy, które odbędą się w Serbii.