W niedzielę, o godzinie 19, Azoty Puławy zmierzą się z Tauron Stalą Mielec
Na pierwszy plan wysuwa się szlagier w Kielcach, czyli spotkanie najlepszych i najbardziej utytułowanych drużyn w Polsce – Vive Targi podejmują Orlen Wisłę Płock. Pojedynek mistrza i wicemistrza kraju transmitować będzie Polsat Sport. Wszystko na to wskazuje, że zwycięzca przystąpi do fazy play-off z pierwszego miejsca. Stawką rywalizacji w Puławach jest natomiast trzecia lokata. Jeśli w niedzielę zwyciężą Azoty odskoczą Stali na pięć „oczek”.
Spotkanie, dość niecodziennie, odbędzie się w niedzielny wieczór. Zazwyczaj gospodarze rozgrywają mecze w sobotę, o godzinie 18. Powodem zmiany jest Ogólnopolski Konkurs Tańców Polskich „O Pierścień Księżnej Izabeli”.
Impreza potrwa od przedpołudnia w sobotę do niedzieli, do 13.30. – Jeden dzień odpoczynku więcej bardzo nam się przyda – przekonuje obrotowy Azotów Mateusz Kus. – Z Kwidzyna wróciliśmy o piątej rano w czwartek. Mamy za sobą dużo grania. Przez trzy tygodnie lutego, łącznie z występami w Challenge Cup, mieliśmy mecze co trzy dni.
Mielczanie preferują agresywną grę w obronie, a tego z kolei nie lubią gospodarze. Mogliśmy się o tym przekonać w sobotę, kiedy Azoty grały w europejskich pucharach z Initią Hasselt. Podopieczni nie nadążali za ruchliwymi i szybko zmieniającymi pozycje rywalami, którzy w najmniej oczekiwanym momencie oddawali rzuty w światło bramki.
– Zanosi się na popis gry obronnej – przyznaje Kus. – Nie lubimy tak agresywnie ustawionych przeciwników i nic na to nie poradzimy. Musimy skupić się na swojej postawie w defensywie i ataku. Kluczem do sukcesu będzie koncentracja od początku do końca. Chcemy wygrać, by z trzeciego miejsca przystąpić do play-off. Po odpadnięciu z Challenge Cup jesteśmy to winni naszym kibicom.
Goście, po środowej wygranej z Siódemką Miedzią Legnica, przyjeżdżają do Puław w komplecie. – Jedziemy z bojowym nastawieniem, wszyscy zawodnicy są w pełni sił. Doceniamy sportową wartość drużyny z Puław, równocześnie wierzymy w swoje umiejętności. Z pewnością obydwa zespoły stworzą bardzo interesujące widowisko – zapowiedział na internetowej stronie Stali trener Ryszard Skutnik.