Kibice, którzy wybrali się na pierwszoligowe spotkanie rezerw SPR z rezerwami KPR nie mogli narzekać na brak emocji. Wszystko za sprawą KPR II Jelenia Góra, który na spotkanie z drugą drużyną mistrzyń Polski wystawił zawodniczki, na co dzień grające w ekstraklasie.
Spotkanie zaczęło się od nieprzyjemnego zdarzenia. W 12 min groźnego urazu doznała Olga Figiel. Młoda lublinianka prawdopodobnie zerwała ścięgno Achillesa i będzie musiała pauzować przez kilka miesięcy. – Strasznie współczujemy Oldze, która w tym sezonie prezentowała bardzo dobrą dyspozycję. To duża strata dla nas – powiedziała Nabożna.
Mimo tego osłabienia lublinianki przez cały mecz radziły sobie bardzo dzielnie, a wynik oscylował w granicach remisu. KPR szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylił dopiero w ostatniej akcji meczu, kiedy Agnieszka Kocela pokonała rewelacyjnie spisującą się Sadowską. – Byłam pewna, że zremisujemy. Chociaż przegrałyśmy, to jestem dumna z postawy moich podopiecznych – dodaje trenerka.
Drugi z naszych zespołów, AZS UMCS, podejmował NLO SMS ZPRP Gliwice. Po bardzo zaciętym meczu akademiczkom udało się zremisować z uczennicami. – W tym spotkaniu zanotowano kilka remisów i każda ze stron mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Aby nie martwić się do końca rozgrywek o utrzymanie, musimy zdobyć punkty w najbliższych dwóch spotkaniach wyjazdowych, w Żorach i Nowym Sączu – powiedział Krzysztof Krawczyk, opiekun lublinianek.
SPR II Lublin – KPR II Jelenia Góra 27:28 (14:14)
SPR II: Sadowska – Skrzyniarz 9, Duran 7, Więciorek 4, Antoń 3, Mielczewska 2, Figiel 1, Koprowska 1, Witkowska, Wrzesińska, Sabajtis.
KPR II: Szalek, Kozłowska – Kobzar 9, Kocela 4, Odrowska 4, Dąbrowska 4, Buklarewicz 4, Załoga 3, Stanisławiszyn.
Sędziowali: Kondziela i Rytlik. Widzów: 200.
AZS UMCS Lublin – NLO SMS ZPRP Gliwice 20:20 (10:12)
AZS UMCS: Frodyma, Tatara, Łyk – Sowa 1, Ciesielka 1, Kot 2, Tess 2, Studzińska 2, Blaszka 3, Zarzycka 9, Antoniak, Adamczyk, Masiakiewicz, Kocuper.
SMS: Hoffman, Kędzierska - Wiertelak 5, Michla 2, Galińska 5, Maksymiuk 2, Pieniowska 1, Jałoszewska 2, Kowalska 1, Lizar 1, Golec 1.
Sędziowali: Cieślik i Pietrasiewicz. Widzów: 300.