Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Sobotni mecz MKS ze Startem pokaże Polsat Sport (WOJCIECH NIEŚPIAŁOWSKI)
MKS Lublin zagra w sobotę o godz. 14.30 ze Startem Elbląg. W składzie może zabraknąć Marty Gęgi i Alesii Mihdaliovej
Obie szczypiornistki w tym tygodniu były nieobecne na większości treningów z powodu przeziębienia.
– To grypa albo coś podobnego. Z pewnością choroba odbije się na ich formie. Na szczęście dysponuję szeroką kadrą, więc będę miał kim je zastąpić – tłumaczy Edward Jankowski, trener MKS Lublin.
Mistrzynie Polski rozpoczęły sezon od dwóch pewnych wygranych z KPR Jelenia Góra i Piotrcovią Piotrków Trybunalski.
– Wydaje mi się, że nasza forma rośnie. Teraz czekają nas dwa trudne mecze (ze Startem Elbląg i Vistalem Gdynia – red.) i dopiero po nich będziemy wiedzieć, w którym miejscu jesteśmy.
To dla nas test generalny przed rozpoczynającymi się w październiku rozgrywkami Ligi Mistrzyń – wyjaśnia szkoleniowiec.
Sobotni mecz będzie wyjątkowy dla Jekateriny Dżukjewej, która trafiła do Lublina właśnie ze Startu Elbląg.
Takie mecze zawsze wiążą się ze sporymi emocjami. Bardzo czekam na tę konfrontację. Obie ekipy prezentują wysoki poziom i niech wygra lepszy. Wierzę, że to będzie MKS Lublin – wyjaśnia golkiperka.
– Spotkałyśmy się ze Startem podczas przedsezonowego turnieju w Elblągu. Wtedy rywalki okazały się lepsze. Teraz liczymy na rewanż. Chcemy wykonać swoją pracę w stu procentach i będziemy walczyć o zwycięstwo oraz dwa punkty. W przerwie między sezonami Start pozyskał kilka bardzo dobrych zawodniczek i wydaje się, że jest to nieco mocniejszy zespół, niż rok temu.
Dla nas to jednak nie ma znaczenia. Mamy szeroki skład, a każda zawodniczka potrafi coś innego na boisku. Liczę, że w sobotę pokażemy dobry handball – powiedziała na oficjalnej stronie MKS Lublin Walentyna Nieściaruk.
Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 14.30. Nietypowa pora rozgrywania meczu jest spowodowana transmisją telewizyjną, którą z hali Globus przeprowadzi Polsat Sport.
POLKI ZAGRAJĄ W LUBLINIE
Reprezentacja Polski 27 października zawita do Lublina, aby w hali Globus rozegrać spotkanie eliminacji mistrzostw Europy. Rywalem „biało-czerwonych” będą Czeszki. Mecz rozpocznie się o godz. 17.30. Ceny biletów na to spotkanie nie są jeszcze znane.
– To grypa albo coś podobnego. Z pewnością choroba odbije się na ich formie. Na szczęście dysponuję szeroką kadrą, więc będę miał kim je zastąpić – tłumaczy Edward Jankowski, trener MKS Lublin.
Mistrzynie Polski rozpoczęły sezon od dwóch pewnych wygranych z KPR Jelenia Góra i Piotrcovią Piotrków Trybunalski.
– Wydaje mi się, że nasza forma rośnie. Teraz czekają nas dwa trudne mecze (ze Startem Elbląg i Vistalem Gdynia – red.) i dopiero po nich będziemy wiedzieć, w którym miejscu jesteśmy.
To dla nas test generalny przed rozpoczynającymi się w październiku rozgrywkami Ligi Mistrzyń – wyjaśnia szkoleniowiec.
Sobotni mecz będzie wyjątkowy dla Jekateriny Dżukjewej, która trafiła do Lublina właśnie ze Startu Elbląg.
Takie mecze zawsze wiążą się ze sporymi emocjami. Bardzo czekam na tę konfrontację. Obie ekipy prezentują wysoki poziom i niech wygra lepszy. Wierzę, że to będzie MKS Lublin – wyjaśnia golkiperka.
– Spotkałyśmy się ze Startem podczas przedsezonowego turnieju w Elblągu. Wtedy rywalki okazały się lepsze. Teraz liczymy na rewanż. Chcemy wykonać swoją pracę w stu procentach i będziemy walczyć o zwycięstwo oraz dwa punkty. W przerwie między sezonami Start pozyskał kilka bardzo dobrych zawodniczek i wydaje się, że jest to nieco mocniejszy zespół, niż rok temu.
Dla nas to jednak nie ma znaczenia. Mamy szeroki skład, a każda zawodniczka potrafi coś innego na boisku. Liczę, że w sobotę pokażemy dobry handball – powiedziała na oficjalnej stronie MKS Lublin Walentyna Nieściaruk.
Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 14.30. Nietypowa pora rozgrywania meczu jest spowodowana transmisją telewizyjną, którą z hali Globus przeprowadzi Polsat Sport.
POLKI ZAGRAJĄ W LUBLINIE
Reprezentacja Polski 27 października zawita do Lublina, aby w hali Globus rozegrać spotkanie eliminacji mistrzostw Europy. Rywalem „biało-czerwonych” będą Czeszki. Mecz rozpocznie się o godz. 17.30. Ceny biletów na to spotkanie nie są jeszcze znane.
