Azoty Puławy przegrały w półfinałowym meczu turnieju Final Four Pucharu Polski z Orlen Wisłą Płock 25:41. Drużyna trenera Marcina Kurowskiego w niedzielę zagra o trzecie miejsce.
Po niecałych 10 minutach gry było 6:2 dla podopiecznych Krzysztofa Kisiela. Po 20 minutach 13:8, a na przerwę Orlen Wisła schodziła mają w zapasie siedem bramek (19:12).
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie i Azoty nie potrafiły nawiązać równorzędnej walki, ostatecznie przegrywając różnicą 16 trafień. Na dodatek kolejnej kontuzji doznał Krzysztof Tylutki i na pewno nie zagra w niedzielnym pojedynku o trzecie miejsce.
Tym razem puławianin złamał palca.
Orlen Wisła Płock - Azoty Puławy 41:25 (19:12)
Wisła: Sego, Wichary - Kubisztal 9, Nikcević 6, Ghionea 5, Syprzak 5, Spanne 4, Wiśniewski 3, Kavas 2, Zołoteńko 2, Ilyes 1, Twardo 1, Eklemović 1, Toromanović 1, Chrapkowski.
Azoty: Grzybowski, Sokołowski - Masłowski 6, Krajewski 4, Szyba 4, Zinczuk 3, Kus 2, Przybylski 2, Sobol 1, Barzenkou 1, Tylutki 1, Bałwas 1, Ćwikliński, Jankowski, Grzelak.
Widzów: 1500.