Operacja Liga Mistrzyń powoli dobiega końca. W ostatnich tygodniach niemal całe życie klubowe zostało podporządkowane jak najlepszemu przygotowaniu się do trójmeczu. Rywalki lubelskiego SPR zostały "rozebrane” na części pierwsze. Z jakim efektem? Przekonamy się już w piątek.
Do piłkarskiego nieba – fazy grupowej – może dostać się tylko jedna ekipa. A to w praktyce oznacza, że lubelska siódemka nie może pozwolić sobie na chwilę słabości. Pojedyncza porażka może oznaczać wypadnięcie poza pucharową burtę.
Największym atutem lublinianek jest z pewnością własna hala oraz wsparcie kibiców. Tych w obiekcie na Globusie powinien zasiąść komplet.
Przedsprzedaż wejściówek (w kasach biletowych Globusu) rozpoczęła się na kilka dni przed turniejem i cieszy się sporym powodzeniem. Pod względem sportowym zdecydowanie większą renomą cieszą się zawodniczki z Rumunii i Norwegii. Za faworyta lubelskiej grupy zgodnie uznaje się Byasen (który za swoją bazę pobytową na czas turnieju wybrał Nałęczów).
Właśnie dlatego trener Gościński ze szczególnym pietyzmem podszedł do jak najlepszego rozpracowania rywalek.
Oprócz czasu spędzonego na boisku, ćwiczenia nowych zagrywek, ustawienia i gry w różnych wariantach obrony, kilkanaście godzin poświęcono na szczegółową analizę gry rywalek.
Tej nigdy za wiele – przyznaje trener Grzegorz Gościński, który również w przeddzień meczu z Rumunkami, oprócz zwykłego treningu zaaplikuje analizę zapisów video. W ostatnich godzinach przed startem zmagań w ekipie SPR nie daje się jeszcze wyczuć turniejowej gorączki.
– Im bliżej tym emocje będą dawały o sobie znać. Już teraz nie brakuje drobnych zmartwień – przyznaje Gościński.
Te krążą głównie wokół sytuacji kadrowej.
– Żeński szczypiorniak w Polsce jest zdecydowanie słabszy od rozgrywek w Rumunii i Norwegii i to od kilku lat.
Na turnieju nie zagra przecież optymalna siódemka SPR. Nie ma Agi Wolskiej, Ewy Damięckiej czy Kasi Duran. Do tego Sabina Włodek nie może liczyć na zmienniczkę. Zastanawiam się również czy trudy turnieju wytrzyma Dorota Malczewska-Małek.
To fighterka, na treningach prezentuje się dobrze, ale nie brała udziału w obozach przygotowawczych, a to będą trzy wymagające mecze z rzędu – przyznaje Grzegorz Gościński.
RAMKA
Dla naszych czytelników przygotowaliśmy 10 wejściówek na turniej. Aby je zdobyć należy wysłać SMS o treści SPR na na numer 72051 (koszt SMS 2,44 z VAT). Akcja SMS-owa zakończy się dzisiaj o godz. 12. Wśród biorących udział w konkursie rozlosujemy również trzy całosezonowe karnety na występy ligowe SPR.