Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
SPR Lublin wygrał w środę z Samborem Tczew, ale Małgorzata Majerek doznała kontuzji (Wojtek Nieśpiał
Piłkarki ręczne SPR Lublin nie miały wielkich problemów z awansem do ćwierćfinału Pucharu Polski. W środę podopieczne trenera Edwarda Jankowskiego pokonały na wyjeździe ekipę Sambora Tczew 40:27.
Co ciekawe początek spotkania należał nawet do gospodyń, które po kilku minutach prowadziły 5:3. SPR szybko odskoczył jednak na kilka bramek i już do przerwy wielokrotne mistrzynie Polski miały w zapasie siedem trafień (13:20).
Po zmianie stron przyjezdne spokojnie kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie i ostatecznie pokonały rywalki 40:27.
Niestety, jak poinformowała oficjalna strona klubu z Lublina kontuzji żeber doznała Małgorzata Majerek. W czwartek ma się okazać, jak poważny jest to uraz.
Sambor Tczew - SPR Lublin 27:40 (13:20)
SPR: Baranowska, Gawlik – Rola 9, Wojdat 7, Stasiak 5, Wilczek 4, Figiel 4,Wojtas 3, Repelewska 3, Mihdaliova 2, Danielczuk 2, Majerek 1.
Po zmianie stron przyjezdne spokojnie kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie i ostatecznie pokonały rywalki 40:27.
Niestety, jak poinformowała oficjalna strona klubu z Lublina kontuzji żeber doznała Małgorzata Majerek. W czwartek ma się okazać, jak poważny jest to uraz.
Sambor Tczew - SPR Lublin 27:40 (13:20)
SPR: Baranowska, Gawlik – Rola 9, Wojdat 7, Stasiak 5, Wilczek 4, Figiel 4,Wojtas 3, Repelewska 3, Mihdaliova 2, Danielczuk 2, Majerek 1.
