Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

SUPERLIGA KOBIET

18 sierpnia 2023 r.
8:13

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor): Cieszy, że pokażemy się kibicom

(fot. Wojciech Szubartowski)

Rozmowa z Edytą Majdzińską, trenerką piłkarek ręcznych MKS FunFloor Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Za wami długi wyjazd do Rumunii i na Słowację, a do tego sporo gier kontrolnych. Jakie są pani wrażenia po tym okresie?

– Najważniejszym elementem tych gier kontrolnych było to, że mierzyłyśmy się z bardzo wymagającymi przeciwnikami. Skonfrontowałyśmy się z ligą rumuńską, węgierską czy czesko-słowacką. Przeciwnicy byli z najwyższej półki, co pozwalało nam w wymagających warunkach przećwiczyć nowe warianty taktyczne. Było widać w naszej grze łatwość poruszania się po boisku, odpowiedni timing czy komunikację między zawodniczkami. Nie patrzę na wyniki, ale uważam, że były to dobre mecze. Czasem, z różnych powodów rezultaty mogły być niekorzystne. Dla mnie ważniejszy jednak jest fakt, że wychodziły nam już pewne elementy. Jeżeli udawało nam się realizować pewne założenia na tle tak mocnych rywali, to w Superlidze też powinno być dobrze.

  • Jak dziewczyny reagują na pracę z nową trenerką?

– Na pewno jest to dla nich nowa sytuacja. Uczymy się siebie, komunikatów jest bardzo dużo, ale uważam, że jak na pierwszy miesiąc wspólnej pracy, to wszystko wygląda bardzo dobrze.

  • Wydawało się, że gier kontrolnych na początku okresu przygotowań jest bardzo dużo. Udało się jednak przebrnąć przez ten czas bez poważniejszych kontuzji...

– Przez pierwsze 3-4 tygodnie pracowaliśmy chociażby nad motoryką, a dopiero później weszliśmy w etap gier kontrolnych. Teraz przez nami I Memoriał Edwarda Jankowskiego, którego już nie mogę się doczekać. Cieszymy się, że możemy pokazać się kibicom, ale również sprawdzić na tle mocnych przeciwników. Postaramy się dostarczyć naszym fanom emocji. Czekam również na zaplanowane na kolejny weekend mecze sparingowe z Thuringer HC, czyli bardzo mocną ekipą z Niemiec.

  • Udało się już znaleźć rozwiązanie z obsadą pozycji kołowej? Przypomnijmy, że problem pojawił się, bo poważnej kontuzji doznała Aleksandra Olek.

– Musiałam z tego powodu na coś się zdecydować. Uznałam, że w tej chwili najlepszym rozwiązaniem będzie ustawienie w roli centralnych obrończyń Patrycji Nogi i Dominki Więckowskiej. Maria Szczepaniak świetnie radzi sobie w ataku, ale w obronie jeszcze nie dostaje ode mnie zbyt dużo szans. W związku z tym Dominika Więckowska, niestety dla niej, musi być nominalną obrotową. Nie mogłam sobie pozwolić na posiadanie tylko jednej zawodniczki na tej pozycji, bo przecież Patrycja Noga ma tylko jedno zdrowie.

  • Jak przyjęła tę decyzję Dominika Więckowska?

– Bardzo spokojnie, co sprawiło, że urosła w moich oczach. To dla niej niewygodna sytuacja. Oczywiście, fragmentami trenuje również na rozegraniu, bo tam kiedyś wróci. Na razie jednak gra na pozycji obrotowej. Widzę, że robi duże postępy motoryczne. Ona jednak wie, że najważniejsze jest, żeby spełniała moje wymagania w defensywie. Nie zrobimy przecież w dwa miesiące z rozgrywającej obrotowej. Chcę, przede wszystkim, aby była dobrym obrońca.

  • Kiedy wróci do gry Aleksandra Olek?

– Jeżeli wystąpi pod koniec sezonu, to będę bardzo zadowolona. Po więzadle krzyżowym nigdy nie da się dokładnie przewidzieć daty powrotu. Na razie, jak na fakt, że przeszła zabieg, to stan jej zdrowia jest bardzo dobry.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.

Walentynki to gorący czas dla klubów, które podczas imprez walentynkowych przeżywają prawdziwe oblężenie. Zobaczmy, jak się bawiliście w Nowym Komitecie. Tak się bawi Lublin!

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

6 pojazdów ratowniczo-gaśniczych, 2 kwatermistrzowskie, cysterna, kontener logistyczno-transportowy a także zestaw oświetleniowy - przekazano nowy sprzęt jednostkom straży pożarnej z regionu.

Avia w ostatnim sparingu przed ligą przegrała aż 1:6

Avia Świdnik rozgromiona przez lidera Betclic II ligi

Nie tak ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek wyobrażali sobie kibice i piłkarze Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia wybrała się na bardzo trudny teren – do Grodziska Mazowieckiego, gdzie zmierzyła się z liderem II ligi. Niestety, rywale okazali się znacznie lepsi i rozbili żółto-niebieskich aż 6:1.

ORLEN SUPERLIGA KOBIET
16. KOLEJKA

Wyniki:

Młyny Stoisław Koszalin - MKS FunFloor Lublin 18:28
Zagłębie Lubin - Start Elbląg 33:20
Ruch Chorzów - MKS Gniezno 25:30
KPR Gminy Kobierzyce - Sośnica Gliwice 31:24
MKS Piotrcovia - Energa Szczypiorno Kalisz 27:26

Tabela:

1. Zagłębie Lubin 16 45 486-312
2. KPR Kobierzyce 16 42 477-407
3. MKS Funfloor Lublin 16 39 495-386
4. Start Elbląg 16 27 440-471
5. MKS Gniezno 16 26 477-454
6. MKS Piotrcovia 16 23 431-430
7. Sośnica 16 13 377-447
8. Ruch 16 11 417-477
9. Młyny Stoisław Koszalin 15 8 373-476
10. Kalisz 15 6 402-515

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!