(fot. KRZYSZTOF MAZUR)
We wtorek MKS Perła Lublin podejmie w hali Globus Metraco Zagłębie Lubin. Wygrana w tym spotkaniu może dać olbrzymi komfort podopiecznym Roberta Lisa w kontekście walki o mistrzostwo Polski
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że faworytem do złota w tym sezonie są „Miedziowe”. Podopieczne Bożeny Karkut imponowały formą i wygrywały pewnie kolejne spotkania. Rozbiły nawet w półfinale Pucharu Polski Perłę wygrywając z nią w Lubinie aż 22:11. Runda finałowa jest dla Zagłębia jednak sporym rozczarowaniem. „Miedziowe” męczą się w niej okrutnie i w 4 dotychczasowych kolejkach straciły już 4 punkty. W efekcie nie są już liderkami Superligi i znowu muszą gonić Perłę.
Lublinianki są w komfortowej sytuacji. Ostatnie tygodnie pokazały, że są w dobrej formie i potrafią rozstrzygać na swoją korzyść nawet bardzo wyrównane spotkania. W fazie finałowej nie straciły jeszcze nawet punktu i są już o 3 „oczka” przez Metraco Zagłębiem. Ewentualna wtorkowa wygrana pozwoliłaby im już odskoczyć na 6 pkt, co na 5 kolejek przed końcem sezonu jest pokaźnym zapasem. – Oczywiście, że celujemy w obronę tytułu. Cały czas z tyłu głowy mam to, że w ostatniej kolejce gramy mecz w Lubinie. Cieszyłoby bardzo, gdybyśmy pojechały tam z całym bagażem punktów. Dlatego walczymy dalej i chcemy wygrywać w każdym meczu – powiedziała klubowej stronie Marta Gęga, rozgrywająca Perły.
Dzisiejszy mecz rozpocznie się o godz. 18 i będzie pokazywany na żywo przez TVP Sport. Start relacji jest zaplanowany na godz. 17.50.