W swoim pierwszym meczu mistrzostw Europy piłkarek ręcznych Polska nie miała większych szans w starciu z Norwegią. Do przerwy walka była w miarę wyrównana, ale po zmianie stron faworytki odjechały Biało-Czerwonym i ostatecznie wygrały aż 35:22.
Pierwszą bramkę zdobyła Marta Gęga z MKS Perła. Rywalki szybko wyrównały, ale w kolejnych minutach wynik w wielu fragmentach oscylował wokół remisu. Norweżki powoli przejmowały jednak inicjatywę i ostatecznie na przerwę schodziły z czterema bramkami w zapasie (17:13).
W drugiej odsłonie Polki miały duże problemy w ataku. W efekcie, szybko dystans między obiema ekipami urósł do 10 bramek. I było tak naprawdę po zawodach.
Najwięcej bramek dla naszego zespołu zdobyła właśnie Gęga. Jak wypadły inne zawodniczki klubu z Lublina? Aleksandra Rosiak zapisała na swoim koncie trzy gole, podobnie, jak Dagmara Nocuń. Dwa dorzuciła Natalia Nosek, a żadnego Joanna Szarawaga. W meczu wzięła oczywiście udział także bramkarka MKS Perła Weronika Gawlik.
W drugim meczu grupy D Niemcy pokonały Rumunię 22:19. W sobotę, w drugim spotkaniu mistrzostw Europy Biało-Czerwone zmierzą się z Rumunią (godz. 16).
Norwegia – Polska 35:22 (17:13)
Norwegia: Granlund, Sando – Reistad 6, Larsen Aune 5, Herrem 5, Mork 6, Oftedal 3, Dale 2, Kristiansen 2, Jacobsen 1, Skogrand 2, Artntzen 1, Breistol, Frafjord, Loke 1. Kary: 10 min.
Polska: Płaczek, Gawlik – Gęga 6, Rosiak 3, Nocuń 3, Zych 2, Nosek 2, Drabik 2, Górna 2, Kochaniak 1, Grzyb 1, Łabuda, Roszak, Wołoszyk, Szarawaga, Świerżewska. Kary: 12 min.