TVP Sport będzie pokazywać mecze ligowe. Telewizja publiczna ma prawa również do transmitowania spotkań reprezentacji Polski kobiet i mężczyzn, a także finałowych rozgrywek o Puchar Polski
Kobieca piłka ręczna w wydaniu ligowym wraca na antenę telewizyjna po rocznej przerwie. Wcześniej przez kilka lat rozgrywki Superligi były transmitowane przez Polsat. W poprzednim sezonie jednak umowa wygasła, a chętnych na transmisje zmagań najlepszych szczypiornistek brakowało. W efekcie jedynie część spotkań można było obejrzeć jedynie za pośrednictwem internetu, a te relacje często były dość przeciętnej jakości. Na antenie TVP Sport można było obejrzeć jedynie dwie ostatnie kolejki Superligi, w tym mecz MKS Selgros Lublin z Vistalem Gdynia. W przyszłym sezonie relacje mają już być regularne, co jest znakomitą informacją dla kibiców.
– Dziękuję Telewizji Polskiej za tę decyzję. Piłka ręczna będzie teraz obecna na antenie TVP w niezwykle szerokim zakresie. To z całą pewnością przyczyni się do dalszej popularyzacji tej dyscypliny sportu w Polsce, na czym nam wszystkim zależy szczególnie. Wierzę, że występy naszych drużyn w nadchodzących latach, zarówno na poziomie reprezentacyjnym jak i klubowym, dostarczą wszystkim kibicom niezapomnianych wrażeń i emocji – podkreślił na www.zprp.pl Andrzej Kraśnicki, prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce.
Nadchodzące rozgrywki zapowiadają się wyjątkowo ciekawie, a kluby zbroją się na potęgę. Mistrz Polski, Vistal Gdynia, znalazł już nową trenerkę. Przypomnijmy, że Paweł Tetelewski, który doprowadził gdynianki do złotego medalu, zrezygnował z powodów osobistych z dalszego prowadzenia zespołu. Jego obowiązki przejęła Agnieszka Truszyńska, która do tej pory pracowała głównie z grupami młodzieżowymi Vistalu. Nowych pracodawców znalazły również Dominika Grobelska z Vistalu i Gabriela Urbaniak z Kram Startu Elbląg. Obie szczypiornistki zdecydowały przenieść się do Energii AZS Koszalin. Na młodzież postawiła Pogoń Baltica Szczecin, która zakontraktowała Natalię Janas, Oktawię Płomińską, Żanetę Senderkiewicz, Marlenę Urbańską, Natalię Nosek i pochodzącą z Macedonii Simonę Stojanowską.
Na tym tle dość blado wyglądają ruchy transferowe MKS Selgros. Jeszcze w trakcie poprzedniego sezonu postanowiono podpisać umowy z Kingą Achruk oraz Gabriellą Besen z Chorwacji. Znacznie dłuższa jest jednak lista osłabień. Wiadomo, że znaczną część nadchodzącego sezonu straci Agnieszka Kowalska. Z klubem pożegnają się najprawdopodobniej Ivana Bożović i Katarzyna Kozimur, która ma wzmocnić Kram Start Elbląg. Z nowymi pracodawcami często łączone są również Aleksandra Januchta i Aleksandra Rosiak. W sztabie szkoleniowym na pewno nie będzie również Moniki Marzec, bo z końcem czerwca wygasa jej umowa. Była reprezentacyjna kołowa MKS Selgros została natychmiast zaproszona przez ZPRP do pracy z kadrą młodzieżową. – Bardzo cieszę się z możliwości prowadzenia najzdolniejszych młodych piłkarek ręcznych w Polsce. Moim celem jest wpajanie im założeń taktycznych stosowanych przez reprezentacje seniorskie – mówi Monika Marzec.