MKS Funfloor Lublin ma nową trenerkę. Od najbliższego sezonu za wyniki lubelskiej ekipy będzie odpowiadać Edyta Majdzińska
Pierwszym superligowym klubem, który prowadziła utytułowana trenerka był AZS Łączpol AWFiS Gdańsk. Majdzińska trafiła do Trójmiasta w sezonie 2016/2017. Po sezonie w Gdańsku Majdzińska przeniosła się do Kobierzyc, by pisać historię znaną wszystkim kibicom polskiej piłki ręcznej kobiet.
Majdzińska przejęła popularne „Kobierki” w 2017 roku, czyli zaledwie rok po debiucie drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. KPR Gminy Kobierzyce pod wodzą Majdzińskiej zdobył cztery medale PGNiG Superligi Kobiet. W 2020, 2022 i 2023 roku sięgnęła z kobierzyczankami po brąz. Największymi sukcesami trenerki są jednak wicemistrzostwo Polski w sezonie 2020/2021 i triumf pucharze Polski w kampanii 2021/2022. Pracując w klubie z Kobierzyc, trzykrotnie była wybierana najlepszym szkoleniowcem PGNiG Superligi Kobiet. Teraz o dalsze sukcesy będzie walczyć już w Lublinie.
– Cieszę się , że jestem częścią projektu MKS FunFloor Lublin. Czas na nowy, sportowy etap w moim życiu. Determinacja w dążeniu do celu, ciągłe szukanie rozwoju, umiejętność poświęceń w sporcie, duży wysiłek włożony w sukces, to cechy, które składają się na moją filozofią sportu. Mam nadzieję, że zespół i wszystkie osoby kochające ten klub podążą ze mną tą drogą – mówi nowa trenerka 22-krotnych mistrzyń Polski cytowana przez oficjalny klubowy portal.
Zadowolenia z podpisania umowy nie kryje też zarząd lubelskiego zespołu. – W pierwszych dniach działania na stanowisku prezesa MKS, wspólnie z wiceprezes Sabiną Włodek zaczęliśmy współpracę od kluczowej kwestii. Musieliśmy podjąć decyzję dotyczącą tego, komu powierzymy najważniejszą funkcję sportową w Klubie. Miałem jasno sprecyzowany profil osoby, którą chciałem zobaczyć w roli pierwszego trenera naszego zespołu. Wiedziałem też, jakie cechy ta osoba powinna posiadać m.in. pod kątem sposobu budowania zespołu, kultury pracy, rozeznania rynku transferowego, dbałości o sprawy pozasportowe. Pani Trener Edyta Majdzińska wpisuje się w ten profil. Cieszę się, że udało nam się dojść do porozumienia w kwestii współpracy w Lublinie przez najbliższe lata oraz wzajemnych oczekiwań i przeprowadzić ten kluczowy transfer dla MKS. Nasze spojrzenie na funkcjonowanie sztabu szkoleniowego, zespołu oraz jego zaplecza są spójne i wiem, że dzięki tej współpracy Klub zyska nie tylko sportowo – przekonuje Tomasz Lewak, prezes MKS. – Umowa została zawarta na 3 lata. Stawiamy sobie cele długoterminowe. Dotyczą one parkietów krajowych i europejskich. Nasz zespół ma być gotowy do walki na kilku frontach, dlatego m.in. w przyszłym sezonie nasza kadra będzie szersza i w teorii mocniejsza, niż dotychczas. Jesteśmy natomiast świadomi, jak dużo złożonej pracy przed nami. Pracy, której nie widać z wysokości trybun. Oprócz kwestii sportowych będziemy wspólnie pracować m.in. nad rozwojem zaplecza, które składa się na całość dobrze funkcjonującego klubu. Nasze Zawodniczki i klub na to zasługują. Pierwsze, brakujące elementy zaczęliśmy zauważać już na początku pracy nowego Zarządu. Mam tu na myśli kwestię odnowy biologicznej, czy mentalnej opieki naszych zawodniczek. Każde nasze działanie nastawione będzie na stabilny rozwój. Dlatego proszę wszystkich o zaufanie do naszych działań i cierpliwość oraz niezwykle potrzebny tej drużynie spokój, a efekty zamierzone przez nas, naszych Kibiców, Partnerów i wszystkich, którym są bliskie biało-zielone barwy przyjdą – dodaje sternik wicemistrzyń Polski.
Zmiana na stanowisku pierwszego trenera nie jest jedyną zmianą w lubelskim sztabie szkoleniowym. Jego nowy skład został już skompletowany i będzie funkcjonować pod przewodnictwem Majdzińskiej. Klub jest na etapie „dopinania” kwestii formalnych i logistycznych.