(fot. Grzegorz Sierocki/KS Azoty Puławy)
W czwartej kolejce przeciwnikiem Azotów Puławy będzie Zagłębie Lubin. Sobotnie spotkanie w hali MOSiR rozpocznie się o godzinie 18
Mecz z Miedziowymi będzie miał specjalne znaczenie dla dwóch zawodników puławskiego klubu. Chodzi o rozgrywającego Jakuba Morynia i obrotowego Dawida Dawydzika. Obaj w minionym sezonie reprezentowali barwy zespołu z Lubina. W lepszej dyspozycji strzeleckiej jest ostatnio obrotowy, który w trzech dotychczasowych spotkaniach zdobył już 11 bramek. Moryń niestety nie zdołał jeszcze wpisać się na listę strzelców, mimo że wystąpił w każdym z meczów. – Nie mam problemów z aklimatyzacją. Dogadujemy się z kolegami na boisku i poza nim – mówi Dawydzik.
Na koncie Azotów jest porażka i dwie wygrane. Na inaugurację rozgrywek uległy wicemistrzom kraju Orlen Wiśle Płock. Z dwoma kolejnymi rywalami odnotowały wygrane: z Torus Wybrzeżem Gdańsk 32:24 i z MMTS Kwidzyn 28:22. W obu spotkaniach wysoką skuteczność zaprezentował rozgrywający Paweł Podsiadło. W pierwszym meczu zdobył siedem bramek, w drugim – 12. Na drugim miejscu wśród strzelców był nie kto inny, jak Dawydzik (sześć trafień z Wybrzeżem i cztery z MMTS). – Cieszę się, że mam swój wkład w zwycięstwa – mówi obrotowy.
Mecze Azotów z Zagłębiem były zawsze zacięte. – Ta drużyna walczy od pierwszej do ostatniej minuty. Nawet jak przegrywają to nigdy się nie poddają, zawsze walczą do końca. Zagłębie dużo też biega i takiej postawy możemy oczekiwać w ich wykonaniu – zapowiada Dawydzik.
Dla gości sobotnia konfrontacja w Puławach, podobnie jak dla gospodarzy, będzie okazją do zdobycia cennych punktów. Dotychczas oba zespoły legitymują się identycznym dorobkiem. Zagłębie także zaliczyło falstart na inaugurację przegrywając w Kwidzynie z MMTS (23:28). Następnie odniosło dwa zwycięstwa. Na wyjeździe pokonało beniaminka Grupę Azoty Tarnów 35:27 i u siebie Chrobrego Głogów 28:26. Tym samym na koncie Azotów i Zagłębia jest po sześć punktów. Dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu na trzecim miejscu sklasyfikowani są szczypiorniści z Puław, pozycję niżej plasuje się zespół z Lubina. – Czeka nas ciężkie spotkanie – prognozuje były obrotowy Zagłębia. – Jesteśmy do niego dobrze przygotowani. Być może trener zdecyduje, że mecz rozpocznę na ławce rezerwowych. Chodzi o to, aby nieco ochłonąć i spojrzeć z boku na wydarzenia na boisku. Jestem przygotowany do walki od początku. Jeśli zagramy na swoim dotychczasowym poziomie i to jeszcze przed naszymi kibicami, to powinniśmy zainkasować trzy punkty – zapowiada Dawydzik.
W meczach 3. kolejki rozegranych awansem: Gwardia Opole – PGE Vive Kielce 18:29 (10:16) * Sandra Spa Pogoń Szczecin – Orlen Wisła Płock 23:28 (12:13).