W pierwszym meczu ćwierćfinałowym mistrzostw Polski Azoty Puławy pokonały na wyjeździe Górnika Zabrze 33:30
Puławianie nie byli faworytem niedzielnej potyczki w pierwszej rundzie play-off.
W ciągu ostatniego roku przegrali wszystkie z sześciu rozegranych meczów z Górnikiem Zabrze, w tym ten najbardziej cenny – o brązowy medal. Nic dziwnego, że drużyna prowadzona przez trenera Ryszarda Skutnika jechała w pełni zmobilizowana, ale też doceniająca klasę przeciwnika.
Początek meczu należał do gospodarzy, wśród których z powodu urazu zabrakło doświadczonego rozgrywającego Michała Kubisztala. Zagrał za to Mariusz Jurasik, który był najskuteczniejszym zawodnikiem Górnika (11 goli).
W 24 minucie Azoty wyszły na prowadzenie 11:10, którego nie oddały już do końca spotkania. Do awansu do półfinału puławianom brakuje tylko jednego zwycięstwa. Drugie spotkanie zostanie rozegrane w sobotę w Puławach (godzina 18).
Górnik Zabrze – Azoty Puławy 30:33 (14:15)
Górnik: Kicki, Kornecki, Suchowicz – Niedośpiał, Daćko 1, Orzechowski 2, Gromyko 2, Kuchczyński 2, Jurasik 11, Buszkov 2, Tatarincew 5, Tomczak 5, Niewrzawa, Twardo. Kary: 4 minuty.
Azoty: Bogdanow, Rasimas Zapora – Ćwikliński, Kus 3, Skrabania 2, Tarabochia 5, Przybylski 2, Krajewski 6, Savić 1, Prce 6, Sobol 8, Titow. Kary: 12 minut.
Sędziowali: Paweł Kaszubski, Piotr Wojdyr (obaj Gdańsk). Widzów: 850.